2022-05-20, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Natalii Makuch, wiolonczelistki Orkiestry Filharmonii Gorzowskiej oraz edukatorki muzycznej
- Zakończyła pani kolejną już edycję Akademii Muzyki dla dzieci, którą prowadziła pani wespół z panią Katarzyną Winkiewicz-Więcław, także wiolonczelistką OFG. O czym w tym roku opowiadałyście panie młodym studentom?
- W tym roku poznawaliśmy geniuszów muzyki klasycznej. Opowiadaliśmy o Janie Sebastianie Bachu, Wolfgangu Amadeuszu Mozarcie, Ludwigu van Beethovenie, Fryderyku Chopinie, Piotrze Czajkowskim i Antoninie Dvořaku. Oczywiście największym zainteresowaniem oraz zachwytem cieszyła się audycja poświęcona baletom Piotra Czajkowskiego. Przy tej audycji współpracowaliśmy z Poznańską Szkołą Baletową, pojawili się młodzi tancerze w klasycznych baletowych strojach. Dzieci na widowni były zachwycone. Nie tylko zresztą dzieci. Ale tak naprawdę to są zachwycone każdą audycją. Każda jest bowiem tworzona w ciekawy sposób. Jest na nich przekazywana wiedza muzyczna – o kompozytorze, o utworach muzycznych, czasem o instrumentach. Jest to połączone z koncertem w wykonaniu muzyków Filharmonii Gorzowskiej, w tym roku był element dodatkowy, czyli film specjalnie przygotowywany na kolejne audycje. I tu warto wymienić – o kulisach pracy orkiestry, kulisach pracy tancerzy baletowych. Dowiedzieliśmy się, co to jest opera, jak brzmią symfonie Beethovena, z czego jest zbudowany fortepian czy organy.
- Także zapraszacie już na przyszły sezon. O czym będzie mowa podczas kolejnej już edycji Akademii Muzyki?
- Będziemy poznawać wielkie formy muzyczne, takie widowiskowe, gdzie na jednej scenie są muzycy – orkiestra, ale i balet, ale i wokaliści czy chór. My to wszystko będziemy mieścić w sali kameralnej Filharmonii Gorzowskiej. Będziemy rozmawiać o operze, o oratorium, o operetce, musicalu, czyli tych wszystkich formach, które też składają się na klasykę.
- Czy to jest dobra forma kształcenia muzycznego dla małych dzieci, jak przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych?
- To jest doskonała forma. Bo łączy wiedzę i zabawę. Ale jest to też jedna z możliwości przyciągnięcia dzieci, ludzi do Filharmonii. Ale też przede wszystkim złamania pewnej bariery, którą się ciągle napotyka. Wychowujemy dzieci od początku do przychodzenia na koncert, do słuchania muzyki, tak, aby w przyszłości byli naszymi gośćmi na regularnych piątkowych koncertach. Widzimy już zresztą efekty, bo nasi absolwenci przeszli cały cykl kształcenia, zostają uczniami szkół muzycznych i są już stałymi bywalcami naszych wydarzeń muzycznych.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów