2022-06-26, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Bartosza Zmarzlika, trzeciego zawodnika 3W FIM Speedway Grand Prix of Poland w Gorzowie
- Bartek, stanąłeś na najniższym stopniu podium podczas gorzowskiej rundy Grand Prix. Jak oceniasz ten wieczór?
- To było ciężkie i zarazem fajne zakończenie dnia, ponieważ wiele się działo. Warunki były takie, na których pewnie byśmy nawet treningu nie pojechali, bo wiele było burzliwych sytuacji na początku turnieju. Generalnie bardzo się cieszę, że awansowałem do finału i wywalczyłem trzecie miejsce, bo taki był mój plan. Dziękuję bardzo kibicom za wspaniałą atmosferę na stadionie. To było niesamowite przeżycie, jak wyjechałem do swojego pierwszego wyścigu, a cały stadion skandował moje nazwisko. Ten doping dosłownie poniósł mnie na pole startowe. Niezapomniane chwile.
- Tor bardzo się zmieniał w trakcie zawodów?
- Bardzo, tor i pola. Zobaczmy nawet sam drugi półfinał i finał, zupełnie inne miejsca. Zaczęło się to bardzo mieszać i nie raz nie miało się na to wpływu. To był bardzo męczący dzień, dużo pracy w parkingu podczas zawodów, ale fajny wieczór.
- Świadomość, że na żywo ogląda Ciebie synek jeszcze bardziej Cię motywowała i dawała dodatkowego powera?
- Oczywiście, że tak. Myślę, że będzie to fajna sprawa zobaczyć to wspólnie z nim za jakiś czas, chociaż on naprawdę już dużo rozumie. Jak Antek będzie już większy, bardziej świadomy i będziemy mogli o tym razem porozmawiać, to będziemy mieli fajną pamiątkę.
Dorota Waldmann
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów