2022-07-04, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Anny Łaniewskiej, aktorki Teatru Osterwy i prowadzącej Kabaret Starszych Pań
- Prowadzisz Kabaret Starszych Pań w klubie Jedynka. Co to za zespół?
- Taki zespół, który powstał w ubiegłym roku na potrzeby konkretnego projektu. Projekt się skończył, a kabaret został, bo dobrze się ze sobą bawił. No i jest Kabaret Starszych Pań, bo panowie jednak się przestraszyli i uciekli. Bo niby za dużo było tekstów do nauki. Na potrzeby tego zespołu przerobiłam tekst z Kabaretu Starszych Panów i się bawimy razem. To zespół siedmiu pań, emerytek plus ja. Występujemy w różnych miejscach, tam, gdzie nas chcą.
- To jakim cudem zawędrowałyście do ,,Mam Talent’’?
- To ,,Mam Talent’’ nas znalazło. My nie mamy parcia na szkło, ani na nic takiego. Okazało się, że producentka z tego programu zobaczyła nasze nagranie w Internecie i zadzwoniła do mnie. Znalazła mnie w teatrze zresztą. No i okazało się, że zapraszają nas do programu, bo jak stwierdziła – urzekła ją nasza energia. Nie talenty wokalne czy coś, ale właśnie energia. Bo my się tak naprawdę bardzo dobrze razem ze sobą bawimy i przy okazji bawią się z nami ci, co nas oglądają. Zresztą ja też śpiewam w tym Kabarecie, bo trzeba pilnować choćby tempa. Jak już do nas telewizja TVN zadzwoniła, to zdecydowałyśmy, że jedziemy.
- Czyli będzie was można zobaczyć w okienku telewizyjnym?
- Wszystko na to wskazuje. Mamy być w Warszawie 4 lipca. Pani producent prosiła, żebyśmy sobie zarezerwowały cały dzień. Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Tam różni ludzie się pokazują. Na pewno jest to dla nas jakaś forma nobilitacji. Bo to ktoś nas znalazł, ktoś do nas dzwonił. Skoro nas chcą, to czemu nie. Będzie dobra zabawa. A czy nas pokażą, to już inna sprawa.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów