2022-08-12, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Mariana Łazarskiego, prezesa Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego
- Otworzyliście nową wystawę. Co to za zdjęcia?
- To pokłosie pleneru w Przelewicach. Organizowaliśmy go po raz trzeci. Poprzednie były w 2018 i 2019. Wówczas fotografowaliśmy ogród dendrologiczny, bo z tym się głównie Przelewice kojarzą. W tym roku dzięki głównie Katarzynie Milcarek, bo to ona była głównym organizatorem, plener odbył się też obok parku, ale w budynkach folwarku. Tak się bowiem składa, że dyrekcja Ogrodu Dendrologicznego zyskała spore granty europejskie na remont i dlatego my postanowiliśmy pokazać Przelewice inaczej.
- Na tych zdjęciach właściwie nie ma tych znanych Przelewic. Co sfotografowaliście?
- Budynki folwarku, czyli to, co teraz jest. I rzeczywiście nie ma tu Przelewic tych typowych - zamiast pięknych drzew czy krzewów są pomieszczenia, które wymagają kapitalnego remontu. Mamy więc do czynienia z rejestracją rzeczywistości, czyli pokazujemy stan na chwilkę przed remontem. Potem będzie można zestawić wyremontowane budynki z naszymi zdjęciami i porównać, co się wydarzyło. Te zdjęcia mają walor przede wszystkim dokumentu, ale też i artystycznego spojrzenia.
- Do kiedy można oglądać tę wystawę?
- Na pewno przez cały sierpień, być może nawet do 15 września, bo to jest ciekawe spojrzenie na fotografię. Dziś rzadko kto robi takie zdjęcia. Potem oczywiście będzie kolejna wystawa, bo środowisko cały czas jest czynne.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Przemysława Kowalskiego, kibica Stali Gorzów