więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2024

Nowak: Decyzja podjęta z ogromnym bólem serca

2022-10-10, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Bogusława Nowaka, byłego zawodnika Stali Gorzów i pierwszego trenera Bartosza Zmarzlika

Bogusław Nowak
Bogusław Nowak Fot. Robert Borowy

- Był pan zaskoczony decyzją Bartosza Zmarzlika o odejściu ze Stali?

- Tak, jak wszyscy zresztą. Myślałem, że nowy prezes, nowy zarząd dogadają się i będzie  wszystko tak, jak było. To jest wyjątkowa sytuacja dla Stali i dla Bartka również. Na pewno jest to przemyślana decyzja i z tego, co wiem została podjęta z ogromnym bólem serca. Przyznam, że do samego końca nie wierzyłem w to, że Bartek odejdzie ze Stali, ale niestety tak się stało. To jest jego wybór, jego decyzja i jego życie. Jeśli uważa, że jest to najlepsza opcja dla niego w tym momencie, to trudno się dziwić takiej decyzji.

- Z pana punktu widzenia jest to dobra decyzja dla jego dalszej sportowej kariery?

- Często jest tak, że zawodnik jeżdżąc długo w jednym klubie wypala się i nie ma nowej inwencji, bo wszystko jest stabilne i poukładane. W przypadku Bartka uważam, że ta decyzja wpłynie korzystnie na jego dalszą karierę. Zmiana środowiska niesie za sobą nowe możliwości. Myślę, że może mu to tylko pomóc.

- Odejście Bartosza Zmarzlika to spory problem dla Stali Gorzów, bo nie oszukujmy się, że jest to zawodnik, którego bardzo ciężko będzie zastąpić. Na co będzie stać tegorocznych wicemistrzów Polski w przyszłym sezonie?

- Oczywiście, zgadzam się, jest to ogromna strata dla Stali. To miejsce będzie ciężko zastąpić, ale muszą sobie jakoś poradzić. Dobrze, że w Gorzowie pozostała ta trójka liderów, bo już trzon drużyny jest. Każdy z nich w obliczu braku Bartka będzie czuł większą odpowiedzialność i myślę, że to będzie ich dodatkowo mobilizowało. Wszyscy liczymy na Oskara Palucha, który dopiero zbiera doświadczenie w konfrontacji z ligowcami, ale jest na dobrej drodze i będzie dużym wsparciem dla Stali. Musimy pozytywnie myśleć, ale też nie ma co ukrywać, że czołowi, polscy zawodnicy nie są już do wzięcia. Myślę, że zarząd z trenerem mają jakieś rozwiązanie. Chcą postawić na Oskara Fajfera, zobaczymy, kto pojedzie na pozycji U-24. Pozostaje czekać i liczyć na to, że cała drużyna się zgra, a czas pokaże na co ją będzie stać i o co będzie jechała w przyszłym sezonie.

Dorota Waldmann

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x