2023-02-15, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Pauliny Szymotowicz, radnej Koalicji Obywatelskiej
- Udało się wywalczyć zielony przystanek. Czy na tym jednym będzie koniec?
- Oj nie, w tym roku z mojej inicjatywy będzie jeszcze jeden. Poza tym prezydent obiecuje osiem kolejnych, więc wszystko wskazuje, że będzie ich razem dziesięć. Zielone przystanki powstają w całym kraju i jest ich coraz więcej. Coraz więcej ludzi prosi o zieleń, bo drzewa i krzewy to obniżanie temperatury, to lepszy komfort życia w mieście. Dlatego tak ważne to jest dla wszystkich.
- Jak reagują mieszkańcy Gorzowa na takie zielone inicjatywy?
- Dobrze. Pozytywnie. Większość jest jak najbardziej za tym, aby zieleń była w mieście. Ważne jest też, że się odzywają w swoich sprawach. Podam prosty przykład. Padł pomysł, aby na Słonecznej urządzić siłownię pod chmurką. I sami mieszkańcy zaczęli przekonywać, że im taka siłownia absolutnie nie jest potrzebna. Potrzebny jest, owszem, teren zielony, ale do rekreacji, wypoczynku. Zamiast urządzeń do ćwiczeń, wolą ławeczki, trawniki. No i miasto odstąpiło od pomysłu z siłownią. Będzie skwer.
- Czy znaczy, że zmienia się myślenie o zieleni?
- Nie do końca. Ja osobiście drżę na myśl o remoncie ul. Kosynierów Gdyńskich. Obroniliśmy tyle drzew, ile tylko się dało. Oczywiście trzeba usuwać stare i chore, ale trzeba walczyć o wszystkie inne. Ja mam zresztą odmienne myślenie o zieleni w donicach. Wiem, że większość to się nie podoba, ale proszę zobaczyć, jak te donice załatwiają nam choćby problem z parkowaniem tam, gdzie nie należy. Każda zieleń jest dobra i o każdą trzeba dbać.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Sławomira Sajkowskiego, nauczyciela fotografii w Zespole Szkół Kreowania Wizerunku w Gorzowie