2023-03-09, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Mariki Majewskiej, lekkoatletki AZS AWF Gorzów, aktualnej halowej wicemistrzyni Polski
- Specjalizuje się pani w biegu na 100 m przez płotki i od ponad roku reprezentuje gorzowski AZS AWF. Jak pani ocenia decyzję o przejściu z klubu we Wrześni do Gorzowa?
- Zmiana musiała nastąpić, ponieważ wybierałam się na studia i planowałam wyprowadzkę z rodzinnego miasta. Studiuję w Zamiejscowym Wydziale Kultury Fizycznej na kierunku dietetyka. Natomiast wybrałam KS AZS AWF Gorzów, ponieważ z trenerką Izabelą Zaleską-Posmyk znamy się już długo. Jeździłyśmy razem na obozy kadry narodowej juniorek. Trenerka zna więc moje możliwości, limity, rezerwy, potrzeby. To na pewno ułatwia pracę i pomaga dążyć do jeszcze szybszego i technicznego biegania. Okres startowy zawsze omawiamy i planujemy tak, żeby rekordy życiowe padały w odpowiednim momencie sezonu. Bardzo dobrze oceniam też warunki treningowe w Gorzowie. Jest sprzęt i miejsce potrzebne do wykonania naszych jednostek treningowych. Na pewno ogromnie na plus wpłynęło otwarcie nowego stadionu lekkoatletycznego. Stadion jest duży, tartan nowiusieńki, bez ubytków. Trening w takim otoczeniu mija naprawdę szybko. Obiekt był potrzebny, jest to udana inwestycja i myślę, że ułatwia nam, sportowcom prawidłowo przygotować się do sezonu.
- Jakie dotychczasowe osiągnięcia sportowe uważa pani za najważniejsze i jakie ma pani cele na ten rok?
- Za najważniejsze osiągnięcia uważam przede wszystkim trzecie miejsce uzyskane na Mistrzostwach Europy U20 w Tallinnie, możliwość startu na Mistrzostwach Świata U20 w Nairobi oraz start na Memoriale Kamili Skolimowskiej, gdyż padł tam bardzo wyczekiwany rekord życiowy. Kibice i atmosfera panująca na stadionie w Chorzowie również zrobiły robotę. Cele na ten rok to biegać jeszcze szybciej, utrzymać się w czołówce polskich płotkarek, która jest piekielnie szybka, skupić się na technice i rezerwach, aby dążyć do pobijania kolejnych rekordów życiowych.
- Jak godzi pani naukę i sport i czy jest tu jeszcze miejsce na inne zainteresowania?
- Mam indywidualny program studiów, dlatego o wiele łatwiej pogodzić mi sport i naukę, uzgodnić terminy zaliczeń pod wyjazdy czy zawody. Jeśli chodzi o inne zainteresowania, od zawsze w moim życiu była muzyka, rysunek czy taniec.
Maja Szanter
Trzy pytania do Oskara Palucha, ucznia piątej klasy technikum samochodowego w CEZiB