2023-05-31, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Marcina Ciężkiego, aktora, performera, producenta
- Za chwilkę 1 czerwca. Cyrk przyjedzie?
- Tak, oczywiście, jak co roku od sześciu lat, bo wówczas ten spektakl powstał. Będziemy go grać w dwóch obsadach. W jednej Anna Łaniewska, a w drugiej Katarzyna Miczał. „Cyrk przyjechał” to widowisko teatralno-muzyczne, które angażuje do zabawy, do udziału dzieci. Cyrk przyjeżdża i robi się zamieszanie. Główna postać Madame Baba, dyrektorka cyrku nagle orientuje się, że jej aktorzy uciekli i musi coś zrobić, żeby ten cyrk zadziałał. Musi jakoś sobie dać radę. No i nasz cyrk jest cyrkiem bez zwierząt. Edukujemy w ten sposób dzieci o prawach dla zwierząt.
- Cyrk, wiadomo, a co więcej?
- Będziemy znów grać spektakl iluzjonistyczny Czarny Piotruś. Będzie magia, czary, dobra zabawa. Wzorem jest gra w Czarnego Piotrusia, którą wszyscy znają. Zagramy to kilkanaście razy w Gorzowie, ale i Sulęcinie, ale i innych miejscowościach regionu. Mało tego, pojawiamy się ze spektaklem Ala Mądrala na tropie szalonego profesora. W skrócie – Ala jest przekonana, że jest najmądrzejszą osobą na świecie, ale mimo to szuka pewnego profesora. I tu też będzie szaleństwo, magia, zabawa. Dodam jeszcze, że dwa razy pojawimy się z Anią Łaniewską w Filharmonii Gorzowskiej na Piknikach Chopinowskich – na ich otwarciu i na ich zamknięciu. I to będą Animacje, czyli zabawa, spektakl, gra z młodymi widzami do scenariusza Małgorzaty Szwajlik. Spektakl w bardzo przystępny, fajny sposób upowszechnia wiedzę o muzyce.
- A o dorosłych zapomniałeś?
- Naturalnie, że nie. Jeszcze kilka razy zagram Kabaret po tamtej stronie, czyli spektakl odnoszący się do Holocaustu. Przygotowujemy z Anią Łaniewską spektakl „Pukam do drzwi kamienia” do tekstów Wisławy Szymborskiej. Mamy także na tapecie spektakl do tekstów Mirona Białoszewskiego i też na pewno go zagramy. I tak cały czas. Przez całe wakacje zabawa, potem zdałoby się odpocząć, ale nie, bo zaczyna się czas Dziadów, potem idą jakieś szopki, potem karnawał i tak w kółko Macieju.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Macieja Symeryaka, prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gorzowie