więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2025

Kuraszkiewicz: Bieganie po takiej murawie byłoby zagrożeniem

2023-08-11, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Dawida Kuraszkiewicza, inspektora w wydziale sportu Urzędu Miasta Gorzowa

medium_news_header_37683.jpg
Fot. Ze zbiorów D. Kuraszkiewicza

- Jakie były największe problemy przy organizacji mistrzostw Polski w lekkiej atletyce i jak gorzowska impreza została oceniona przez Polski Związek Lekkiej Atletyki?

- Nie lubię określenia „problem”. W wydziale sportu używamy słowa „wyzwanie” i takie też mieliśmy przy organizacji 99. PZLA Mistrzostw Polski. Ciężko jest określić to największe. Jako koordynator organizacji tej imprezy zbierałem informację o wszystkich obszarach i nie chcę powiedzieć, że rozliczałem, ale nadzorowałem stopień ich zaawansowania. Prawda jest taka, że wszyscy uczyliśmy się organizacji tej rangi wydarzenia na żywym organizmie. Dlatego każdy obszar organizacyjny był swego rodzaju niewiadomą i wywoływał taki motywujący stres. W urzędzie pracują osoby, które są fachowcami w swoich dziedzinach i czułem, że powierzenie im zadań przysporzy mi więcej korzyści niż gdybym miał sam się tym zajmować. Trzeba przyznać, że była to taka multidyscyplinarna działalność różnych wydziałów oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji, dzięki czemu mogliśmy być świadkami naprawdę dobrej imprezy. Została ona wysoko oceniona zarówno przez zarząd Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, jak i pracowników związku. Coś, co mnie najbardziej zasmuciło, to pogoda, bo przez nią nie mieliśmy szans na rekordowe wyniki, choć zawodnicy byli dobrze przygotowani do imprezy.

- Czy jest w takim razie szansa na kolejne ważne zawody?

- Z kuluarowych informacji Polskiego Związku Lekkiej Atletyki wiemy, że jeżeli chodzi o mistrzostwa Polski seniorów, jest kilka miast zainteresowanych organizacją imprezy i pewnie będziemy musieli poczekać na ewentualne kolejne zawody tej rangi. Nie wykluczamy jednak organizacji mistrzostw kraju w niższych kategoriach wiekowych i na pewno będziemy wspierać organizację Mityngu im. Zygmunta Walczaka czy Paralekkoatletycznego Grand Prix. Pamiętajmy również, że jest to najlepszy stadion lekkoatletyczny w województwie, więc zapewne Lubuski Związek Lekkiej Atletyki będzie brał go pod uwagę przy organizacji różnych zawodów o charakterze wojewódzkim. My jako Miasto na pewno będziemy wspierać organizację takich imprez.

- Brana jest możliwość użytkowania stadionu przez piłkarzy Warty?

- Ciężko jest mi odpowiadać na to pytanie, bo decyzja nie będzie należała do mnie. Osobiście nie jestem fanem takiego rozwiązania. Jestem sędzią piłkarskim i nie chciałbym biegać na murawie, która dopiero co była wykorzystana w konkursie rzutu młotem, oszczepem czy dyskiem. W sobotę po mistrzostwach przeszedłem się po murawie i szczerze mówiąc, choć z góry tego nie widać, to bieganie po takiej murawie byłoby zagrożeniem dla zawodników. Prawda jest też taka, że w tym momencie obiekt nie spełnia wymogów licencyjnych dla zawodów trzeciej ligi piłkarskiej. Szatnie są za daleko od boiska i przecina je rzeczka. Na czas mistrzostw Polski wyłączona z użytkowania była ścieżka nad Kłodawką. Nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania co dwa tygodnie w trakcie kolejki ligowej tak, żeby zapewnić piłkarzom, sztabom, działaczom i sędziom odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Należy też brać pod uwagę obawy środowiska lekkoatletycznego - jakie skutki na jakość infrastruktury stadionu, na bieżnie, rzutnie mogłoby wywrzeć regularne korzystanie z tego stadionu przez piłkarzy w obuwiu piłkarskim? Bo jeśli coś się stanie, jeśli utracimy licencje, to straty będą niepowetowane. Nie tylko dla Gorzowa, ale dla lekkoatletów z województwa i kraju. Uważam też, że nadchodzący remont stadionu przy ulicy Olimpijskiej w stu procentach rozwiąże problem obiektu piłkarskiego w naszym mieście i pozwoli na rozgrywanie tam spotkań obu naszym przedstawicielom w trzeciej lidze. Po cichu jednak liczę na to, że stadion będzie rósł wraz z awansami naszych ekip do wyższych klas rozgrywkowych.

Przemysław Dygas

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x