Lewkowicz: Chętnie zmienilibyśmy to miejsce, ale nie ma gdzie

2023-12-06, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Zbigniewa Lewkowicza, przewodniczącego zarządu Gorzowskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych START

Zbigniew Lewkowicz ze statuetką Guttmanna przyznaną dla najlepszego klubu w Polsce Fot. Start Gorzów/FB

- Jaki był 2023 rok w wykonaniu sportowców zrzeszonych w Starcie?

- Myślę, że był bardzo obfity jeśli chodzi o osiągnięcia medalowe. Zdobyliśmy łącznie dwanaście medali mistrzostw świata i Europy – sześć złotych, trzy srebrne i trzy brązowe. Ponadto 108 medali rangi mistrzostw Polski. Łącznie daje to 120 medali i uważam, że to bardzo dobry wynik, jak na nasze stowarzyszenie. Są to medale zdobyte w siedmiu sekcjach – lekkoatletyka, tenis stołowy, łucznictwo, strzelectwo sportowe, kolarstwo, sekcja pływacka oraz szachowa. Bardzo ważne jest również to, że nasi zawodnicy zdobyli aż osiem kwalifikacji na igrzyska paraolimpijskie do Paryża. Te kwalifikacje jeszcze trwają, do czerwca, więc myślę, że nasi zawodnicy wywalczą ich jeszcze więcej. Do tego Maciej Lepiato został najlepszym polskim sportowcem w grupie niepełnosprawnych, a Start otrzymał statuetkę dla najlepszego klubu w Polsce w plebiscycie Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego ,,Guttmanny".

CZYTAJ: Podwójny sukces gorzowskiego sportu

- Z jakimi najtrudniejszymi wyzwaniami przyszło się zmierzyć klubowi w tym roku?

- Uważam, że w tej chwili jesteśmy jednym z lepszych klubów w Polsce jeżeli chodzi o stronę organizacyjną, czy działanie na obszarze tych wszystkich dyscyplin sportowych, które mamy. Na pewno pozytywną rzeczą jest stadion lekkoatletyczny, bo w końcu możemy w 100% realizować zamierzenia treningowe. Na pozostałe obiekty sportowe też nie narzekałbym, aczkolwiek strzelnica sportowa, na której trenujemy jest na bardzo słabym poziomie. Chętnie zmienilibyśmy to miejsce, ale niestety w Gorzowie nie ma gdzie. Planujemy w przyszłości własną strzelnicę, ale w tej chwili nie mamy odpowiedniej bazy lokalowej na to miejsce.

- W końcu oddano do użytku zmodernizowany stadion lekkoatletyczny przy ulicy Krasińskiego. Jak duże jest to udogodnienie dla lekkoatletów Startu?

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo jest w pełni przystosowany do treningów i jest dostępny. Generalnie spełnia nasze oczekiwania szkoleniowe i organizacyjne. Obiekt pozwala na organizację zawodów rangi międzynarodowej. Myślę, że miasto zrobiło pozytywne wrażenie na środowisku lekkoatletycznym. Cieszymy się, że możemy startować u siebie i pokazywać swoje możliwości oraz komfortowo trenować bez konieczności wyjazdu do innych miast. A to jak wiadomo generuje oszczędności dla klubu. Pokażemy jeszcze nie raz na tym stadionie, że mamy bardzo dobrych zawodników i warto przyjść zobaczyć ich zmagania. Stadion jest przyjazny nie tylko dla sportowców, ale również dla mieszkańców Gorzowa. Obserwuję, że bardzo dużo osób przychodzi na stadion i biega, więc spełnia on swoje przeznaczenie.

Dorota Waldmann