Wykrzykacz: Będzie na nowe meble i na remont

2024-02-14, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Beaty Wykrzykacz, dyrektor Centrum Opieki nad Dzieckiem i Rodziną

Fot. Ze zbiorów B. Wykrzykacz

- Ostatnimi dniami organizowałaś bal. Co to był za bal?

- Tak naprawdę to nie ja, a Stowarzyszenie Opiekuńcze o Uśmiech Dziecka, które działa przy Centrum. Od kilku lat organizujemy bale charytatywne i robimy to razem z Radiem Vox i Ranczem pod Lasem. Jak sama nazwa mówi – bal charytatywny, z którego dochód przeznaczony jest na konkretny cel. W tym przypadku na wsparcie i pomoc dzieci i młodzieży z placówek opiekuńczo-wychowawczych z Gorzowa.

- Jaki cel mają te bale?

- Przede wszystkim pozyskanie środków na zimowy i letni wypoczynek dzieci, naszych podopiecznych. Ponadto dofinansowujemy różnego rodzaju formy pomocy – jak choćby wsparcie tych, którzy się usamodzielniają. Staramy się wspomóc przy zakupie aparatów ortodontycznych, kursach na prawo jazdy. W ubiegłym roku z dochodu za bal wymieniliśmy także meble w pokojach wychowanków oraz sfinansowaliśmy wyjazd wychowanki na obóz.

- A jak poszło w tym roku?

- Nadzwyczaj dobrze. Zebraliśmy ponad 23 tys. zł. Wystarczy na wymianą kolejnych mebli i remont mieszkania usamodzielniowego. Na balu przeprowadzamy różnego rodzaju loterie, licytacje. W tym roku wodzirej balowy zrzekł się swego honorarium. Także Ranczo pod Lasem robi imprezę po kosztach, bez zysków. Wszystko się składa na takie wyniki.

Renata Ochwat