2024-04-20, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Marcina Ciężkiego, aktora i performera
- Wróciłeś znów do tematu poświęconego Żydom. Dlaczego?
- Wróciłem, rzeczywiście. W Miejskim Centrum Kultury zagrałem mój monodram zatytułowany ,,Kabaret po tamtej stronie’’. Monodram jest oparty o teksty Henryka Grynberga, polskiego pisarza, Żyda i orędownika pamięci o Żydach. A dlaczego wróciłem? Zauważyłem, że jest duże zapotrzebowanie na mówienie o tym, co się wydarzyło 81 lat temu w Warszawie, a dokładniej w getcie. Przypominam – wybuchło powstanie, dokładnie 19 kwietnia zawsze jest ta rocznica. I skoro ktoś chce o tym rozmawiać, ktoś chce słuchać, to ja mogę właśnie formą teatralną o tym mówić.
- Skąd zainteresowanie tematami żydowskimi?
- Od dawna fascynuje mnie kultura żydowska, religia, obyczaj, literatura. Może dlatego mam konieczność mówienia o tym, co się wówczas wydarzyło. Przecież wydarzenia w getcie są cały czas aktualne. Wystarczy popatrzeć na to, co się dzieje na świecie. Na to, co jest w Ukrainie. Wydawałoby się, że po zakończeniu II wojny światowej nic podobnego już się nie wydarzy. A tu proszę. Ludzie ludziom ciągle gotują ten sam los.
- Będziesz jeszcze mówił o powstaniu w getcie?
- Oczywiście, ale w nieco zmienionej, choć też teatralnej formie. Razem z aktorką Anną Łaniewską poprowadzimy w całym województwie cykl lekcji poświęconych właśnie obecności Żydów w polskiej historii, ale też i wydarzeniom w getcie. Przywołamy takie określenia jak: aryjskie papiery, kenkarta, gwiazda Dawida, menora, ale i szmalcownik. Opowiemy o kulturze, tradycji, znaczeniu sąsiedztwa, ale też i o religii. Trzeba nieustannie o tym mówić.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Adrianny Chwalisz z grupy Razem możemy więcej