2024-09-16, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Andrzeja Kowala, trenera Cuprum Stilonu Gorzów
- Jaka jest pańska ocena pierwszego meczu ligowego z Treflem Gdańsk?
- Marzeniem było wygrać za trzy punkty, ale chyba nie zasłużyliśmy na te trzy punkty. Wróciliśmy w tym meczu z dalekiej podróży. Gdańsk w dużych fragmentach meczu dominował. To oni mieli przewagę, byli stroną atakującą, my byliśmy troszeczkę w defensywie. Wyszarpaliśmy jednak ten mecz charyzmą i wsparciem kibiców. My jesteśmy na etapie budowania charakteru zespołu i dziś ten charakter zawodnicy pokazali.
- Co szczególnie należy poprawić w grze pana zespołu?
- Jako zespół musimy rozwijać się we wszystkich aspektach. Nie ma jednego elementu, który decyduje. Musimy lepiej zbilansować grę, złapać większy rytm grania, gdyż zdobywaliśmy punkty seriami, ale mieliśmy również straty seriami. Chcąc osiągnąć lepszy poziom nie możemy sobie na to pozwolić. Musimy ewaluować w każdym aspekcie gry, zawodnicy muszą poczuć większą pewność siebie. Potrzeba nam większej powtarzalności, ale najważniejsze, że ten mecz wygraliśmy w obliczu tych zmian w klubie, o których wszyscy wiemy.
- Jakie słowa skierował pan do zawodników czwartym secie na jednym z czasów, gdy rywal prowadził już kilkoma punktami?
- Powiedziałem tylko, że nie ma znaczenia wynik i mamy się koncentrować na kolejnej akcji. Jesteśmy w stanie wrócić do dobrej postawy i mówiłem, że dalej mamy wierzyć w zwycięstwo. Mieliśmy potem asa serwisowego, wygraliśmy kontrę i wróciliśmy do gry, dając sobie szansę na końcową wygraną.
Przemysław Dygas
Trzy pytania do Adriany Chwalisz, pomysłodawczyni grupy ,,Razem możemy więcej''