więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Dalidy, Juliusza, Łucji , 13 grudnia 2024

Kaniak: Mogą być niezbędne podczas realnego zagrożenia

2024-10-17, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Arkadiusza Kaniaka, rzecznika prasowego Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie

medium_news_header_41644.jpg
Fot. Archiwum prywatne A. Kaniaka

- Według statystyk tegoroczne lato było rekordowe pod względem interwencji straży. To blisko 250 tysięcy akcji. Jak pod tym względem wyglądała sytuacja w województwie lubuskim w porównaniu do roku 2023 i 2022?

- Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w okresie od 1 czerwca do 20 września tego roku w województwie lubuskim interweniowaliśmy blisko szesć tysięcy razy. To nieco więcje niż w roku 2023, ale mniej niż dwa lata temu. Natomiast biorąc pod uwagę całkowitą ilość zdarzeń w czasie typowo wakacyjnym, czyli od 1 lipca do 31 sierpnia, mamy delikatny spadek. Zmniejszenie ilości jest tylko w przypadku pożarów. Miejscowe zagrożenia, takie jak wypadki komunikacyjne, wynikająe z natężenia ruchu w okresie wakacyjnym oraz fałszywe alarmy to z kolei wzrost ilości zdarzeń.

- Jakich zdarzeń, w których interweniowali strażacy, było najwięcej w tym roku?

- Początek roku to zwykle wzrost ilości pożarów łąk, nieużytków oraz ścioły w lesie. Takie zdarzenia notujemy już pod koniec lutego i ich występowanie zauważalne jest do czerwca. Okres wakacji to głównie niebezpieczne wypadki komunikacyjne. Generalnie działania ratownicze zmieniają się wraz ze zmianami pory roku. Jak wspomniałem wcześniej, wiosna to pożary traw, nieużytków i ścioły, lato - wypadki komunikacyjne i duże pożary lasów, jesień - zagrożenia związane z tlenkiem węgla i pożarami sadzy w kominie, zima - pożary mieszkań i domów.

- Statystyki odnotowują także rosnącą liczbę fałszywych alarmów. Do jakich zdarzeń w sposób nieuzasadniony wzywani byliście najczęściej i z jakimi konsekwencjami powinna liczyć się osoba, która niepotrzebnie wzywa straż pożarną?

- Fałszywe alarmy możemy podzielić na zgłoszenia fałszywe w dobrej wierze oraz zgłoszenia złośliwe realizowane z premedytacją. Mówimy tutaj o bardzo szerokim spektrum różnorodności takich zgłoszeń. Przykładem zgłoszenia w dobrej wierze jest wezwanie straży pożarnej do uruchomionej czujki tlenku węgla lub dymu - po przyjeździe na miejsce okazuje się, że urządzenie sygnalizowało wyczerpanie baterii. Najbardziej jednak niebezpieczne dla społeczeństwa fałszywe alarmy dotyczą zgłoszeń związanych z pożarem, wypadkiem czy na przykład podłożonym ładunkiem wybuchowym. Takie zgłoszenia absorbują dużą ilość sił i środków, które w danym momencie mogą być niezbędne podczas realnego zgłoszenia. Osoba zgłaszająca takie zdarzenia musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi z pozbawieniem wolności włącznie.

MS

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x