więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Ernesta, Jana, Marka , 27 marca 2025

Książek: Nie ma zgody na likwidację czegoś, co trwa prawie 80 lat

2025-03-07, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Piotra Książka, prezesa CFB Stilonu Gorzów

Prezes Piotr Książek
Prezes Piotr Książek Fot. Robert Borowy

- Panie prezesie, niedawno chyba po raz pierwszy w dziejach piłkarskiego Gorzowa pojawiła się szansa połączenia dwóch naszych ligowych drużyn Stilonu oraz Warty i postawienie na jedną silną drużynę, mogącą w niedalekiej przyszłości grać z wyższej lidze niż trzecia. Kto wyszedł z taką inicjatywą?

- Pomysł pojawił się ze strony przedstawicieli Urzędu Miasta, a także części radnych, którzy wyszli do mnie z tą propozycją. Utworzenie jednego zespołu mogącego grać w lidze centralnej byłoby o tyle dobre, że Miasto mogłoby skupić swój wysiłek finansowy na tym konkretnym klubie. I to usłyszeliśmy również od przedstawicieli magistratu. W założeniu miałoby skutkować to również szybkim awansem do drugiej ligi.

- Niestety, jak już wiadomo rozmowy pomiędzy panem i prezesem Warty Zbigniewem Pakułą nie przyniosły przełomu w tym temacie. Czy Gorzów naprawdę stać jedynie na dwie przeciętne drużyny występujące na czwartym poziomie rozgrywek, czy nie lepiej postawić na jedną mocniejszą?

- Rozmowy pomiędzy klubami zakończyły się i na obecnym ich etapie do połączenia nie dojdzie. Powód tego jest jeden. Strony zasiadające przy stole przedstawiły swoje warunki i okazały się one na tyle rozbieżne, że nie znalazły wspólnego punktu. Muszę się natomiast zgodzić z tezą, że Gorzowa nie stać na dwa zespoły grające wyżej niż w obecnej trzeciej lidze. Problem tkwi w tym, że w Gorzowie mamy bardzo silne przywiązanie kibiców i środowiska do swoich barw, nazw, szczególnie po stronie Stilonu. Dlatego nie ma zgody na likwidację czegoś, co trwa prawie 80 lat i stawianie na coś zupełnie nowego, niepewnego. Taki był warunek Warty Gorzów, żeby powołać do życia nowy piłkarski podmiot.

- Czy pana zdaniem będzie można jeszcze powrócić do stołu rozmów, czy ponownie temat ten umrze na długie lata?

- Trudno mi powiedzieć. Pomysł grzebania dwóch klubów o bardzo bogatej historii i stawianie na coś nowego prowadzi do prostego pytania: Czy to jest warte tego? A drugie pytanie, czy chcąc budować silny ośrodek piłkarski nie warto skorzystać jednak z dorobku jednej z tych naszych gorzowskich marek? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby oba kluby nadal działały, ale jeden skupił się na budowaniu silnej drużyny ligowej.

RB

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x