2025-05-14, Trzy pytania do...
Trzy pytania do kom. Grzegorza Jaroszewicza, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie
- Trwa tegoroczna edycja konkursu Komendy Głównej Policji ,,SuperDzielnicowy 2025”, obecnie czekamy na wyniki. Ideą konkursu jest wyłonienie najlepszego funkcjonariusza oraz przybliżenie mieszkańcom ich dzielnicowych. Jest z tym bowiem kłopot – często ich nie znamy. Ilu mamy w mieście dzielnicowych i gdzie można znaleźć ich wykaz?
- Dziś kontakt z dzielnicowym jest zdecydowanie łatwiejszy niż w przeszłości. Każdy z funkcjonariuszy ma telefon, mail, na które można zgłaszać problemy. Oczywiście należy pamiętać, że nie są to numery alarmowe, pod którymi ktoś czuwa całą dobę. W pilnych przypadkach zawsze należy wybierać numer 112. Każdy może wejść na stronę internetową gorzowskiej komendy, gdzie odszuka swojego dzielnicowego (TUTAJ). Wystarczy, że odnajdzie swoją ulicę, by szybko ustalić, który z funkcjonariuszy „opiekuje się" określoną dzielnicą. Miasto jest podzielone na 28 rejonów, do każdego z nich przypisany jest funkcjonariusz. Komenda Miejska Policji to jednak nie tylko teren miasta, ale także okoliczne gminy, więc dzielnicowych jest jeszcze więcej. W ostatnich latach obserwujemy swego rodzaju wymianę pokoleniową w policji, stąd także zmiany na stanowiskach dzielnicowych, które często są pierwszym miejscem pracy młodego funkcjonariusza. Dzięki temu policjanci uczą się wielu cennych rzeczy, przydatnych także na kolejnych stanowiskach.
- Z jakimi problemami zmagają się dzielnicowi najczęściej w poszczególnych rejonach miasta i z jakimi sprawami zgłaszają się mieszkańcy?
- Mieszkańcy zgłaszają się do dzielnicowych z problemami, które są podobne do siebie, niezależnie od dzielnicy. Z tych, które najbardziej dokuczają mieszkańcom, należy zaznaczyć hałas, spożywany alkohol w okolicy miejsca ich zamieszkania czy zbyt szybko jeżdżące pojazdy. Więcej jest także zgłoszeń dotyczących przemocy domowej, do której może dochodzić u sąsiadów. To bardzo pozytywny trend, bo widać, że apele o to, by nie udawać, że nic się nie dzieje, zaczynają działać. Ludzie reagują na płacz dziecka, krzyki, a to daje nam możliwość szybkiej reakcji. Dzielnicowi spotykają się często także z sąsiedzkimi konfliktami, stając się niejako mediatorem w ich sprawach. Mieszkańcy nie mogą dojść do porozumienia, czasami przez wiele lat i nie chcą składać zawiadomienia, ale proszą o rozmowę z drugą stroną. Policjanci potrafią rozwiązać wiele konfliktów. Choć zdarzają się sytuacje, w których żadne argumenty nie trafiają i sprawa musi trafić na przykład do sądu. To co prawda interwencja spoza miasta, ale dzielnicowi wspominają sytuację, w której jeden z mieszkańców potrzebował dzielnicowego, bo kłócił się z geodetą o to, że ten źle mierzy. Mężczyzna twierdził, że jego metoda mierzenia obrotem koła ciągnika jest dokładna i sprawdzona, bo robi tak od zawsze. Ciężko w tej sytuacji dzielnicowemu było przekonać mężczyznę, żeby jednak uznał pomiary geodety. Ale praca dzielnicowego to także wiele innych zadań, które realizują - od ustalenia miejsc przebywania osób poszukiwanych i ich zatrzymywanie po spotkania z młodzieżą i dziećmi w szkołach. Funkcjonariusze podczas swojej codziennej pracy rozmawiają także z seniorami na temat ich bezpieczeństwa.
- Prowadzicie ciągły nabór do służby ,,Dołącz do najlepszych”. Ile wakatów jest aktualnie w gorzowskiej policji i w jaki sposób zgłosić się, jeśli ktoś chce być policjantem?
- Nabór do służby trwa cały rok. Dokumenty wystarczy złożyć w gorzowskiej komendzie miejskiej lub wojewódzkiej albo zrobić to online, bo i taka możliwość od niedawna istnieje. Jeszcze przed złożeniem podania kandydaci mogą zadzwonić na podane numery telefonów i dowiedzieć się od specjalistów o każdym etapie postępowania. Można także osobiście przyjść do komendy. Możliwości jest wiele. Wszystkie informacje znajdują się w informatorach na naszych stronach internetowych. W gorzowskiej komendzie łącznie z jednostkami podległymi są obecnie 64 wakaty. Miejsce w policji jest więc nie tylko w Gorzowie, ale także w komisariacie w Witnicy i Kostrzynie nad Odrą. Kandydatów w ostatnich miesiącach jest sporo, nie każdy jednak przechodzi przez cały proces rekrutacji. W tym roku przyjęliśmy do służby już dwadzieścia osób. Zarobki? Dla osoby przed 26. rokiem życia to nawet sześć tysięcy złotych netto. Służba jest wymagająca, ale daje duże możliwości i ogromną satysfakcję.
MS
Trzy pytania do kom. Grzegorza Jaroszewicza, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie