W dniu biegu ma powstać centrum sportowe

2025-06-04, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Sebastiana Wierzbickiego, współorganizatora Gorzowskiej Nadwarciańskiej Dychy

Fot. z archiwum prywatnego S. Wierzbickiego

- Jak przebiegają przygotowania do jubileuszowej Gorzowskiej Nadwarciańskiej Dychy, która odbędzie się 15 czerwca?

- Mamy pełne ręce roboty. Obecnie przygotowujemy projekt pamiątkowego medalu. Chcemy, aby był on wyjątkowy i stanowił taki symbol tych dziesięciu edycji. Szykujemy pakiety startowe dla uczestników. Myślę, że szykujemy taką ciekawą koszulkę, w której każdy biegacz będzie chciał później wykonywać swoje codzienne treningi. Trwają również rozmowy ze służbami, aby maksymalnie zabezpieczyć trasę biegu. Tak naprawdę okres dwóch miesięcy przed biegiem to zawsze jest czas wytężonej pracy. Osobiście przy organizacji biegu pracuję praktycznie cały rok, żeby z roku na rok edycja biegu była jeszcze atrakcyjniejsza.

ZOBACZ: Świetny występ gorzowskiego weterana

- Jak jest zaplanowana trasa biegu?

- Trasa będzie identyczna, jak w ubiegłym roku, czyli start i meta będzie na Bulwarze Zachodnim. To się nie zmieniło od lat. Natomiast, jeżeli chodzi o zmianę w stosunku do poprzednich lat, to rok temu mieliśmy podzieloną ulicę Fabryczną na pół, a zawodnicy nawrotkę wykonywali na ulicy Grobla. Wsłuchując się w głosy uczestników, że ta trasa jest sprzyjająca osiąganiu dobrym wynikom, postanowiliśmy, że tej wersji trasy będziemy się już trzymać w kolejnych edycjach biegu. Elementem, który mam nadzieję przyciągnie biegających kibiców żużla, to przebieg przez stadion żużlowy. Tam będzie tradycyjny odcinek pomiarowy, czyli Hart Nadwarciańskiej Dychy.

- Przewidujecie jakieś nowości w związku z jubileuszową edycją?

- Nowością będzie bieg na pięć kilometrów, czyli uczestnicy mogą zapisać się tylko na jedno okrążenie. Nie oznacza to, że biegacze będą jakość inaczej potraktowani, bo na mecie otrzymają taki sam medal. Natomiast będą mieli osobną kwalifikację na dystansie pięciu kilometrów. Wydaje mi się, że jest to dobra opcja dla tych, którzy chcieliby wziąć udział w biegu, ale dziesięć kilometrów to jest dla nich na ten moment za daleko. Zachęcam do udziału. Dodam jeszcze, że prowadzimy intensywne rozmowy, aby na Bulwarze Zachodnim w tym dniu stworzyć takie centrum sportu, gdzie znajdą się przedstawiciele gorzowskich klubów sportowych, czy klubów fitness.

Dorota Waldmann