więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Doroty, Justyna, Wawrzyńca , 5 września 2025

Jestem konsekwentna, będę przeciw

2025-09-05, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Anny Kozak, wiceprzewodniczącej Rady Miasta

Anna Kozak
Anna Kozak Fot. Robert Borowy

- Znów coś się dzieje wokół Stali Gorzów. O co chodzi tym razem?

- Od stycznia 2025 roku funkcjonował plan naprawczy dla klubu. Rada Miasta wyraziła wtedy zgodę na zakup udziałów i dokapitalizowanie klubu kwotą 2,5 miliona złotych. Plan zakładał m.in. uporządkowanie zobowiązań w postaci kredytu konsolidacyjnego, który miał umożliwić realną spłatę zobowiązań. Dziś – we wrześniu – dowiadujemy się, że klub nie ma płynności finansowej, a prezydent miasta zapowiada rozpoczęcie procesu restrukturyzacji. Co się wydarzyło między styczniem a wrześniem? Trudno powiedzieć, bo nie mam dostępu do dokumentów finansowych klubu. Jednak wiele wskazuje na to, że zabrakło przygotowania na scenariusz sportowy: ostatnia przegrana z Włókniarzem Częstochowa oznacza konieczność rozegrania kolejnych przynajmniej dwóch, a może nawet czterech meczów, a każdy zdobyty przez zawodników punkt, to konkretne zobowiązanie finansowe. Moim zdaniem klub nie zabezpieczył środków na pokrycie tych kosztów i stąd pojawiły się kłopoty z płynnością plus do tego doszły bieżące zobowiązania klubu.

- Mówi się o restrukturyzacji. Ale czy można przeprowadzić restrukturyzację klubu sportowego?

- Tak – Stal Gorzów działa na podstawie kodeksu spółek handlowych, więc jak każda spółka, może przejść proces restrukturyzacyjny. To forma ochrony przed upadłością i sposób na odzyskanie stabilności finansowej. Oznacza to jednak konieczność ponownych rozmów z zawodnikami oraz sensownych propozycji dla wierzycieli. To gra na czas - ale tylko wtedy, gdy towarzyszy jej realny, rzetelny plan.

- Czy zagłosuje pani za kolejnymi poręczeniami dla klubu?

- Nie. Jestem konsekwentna – poprzednim razem również głosowałam przeciwko. Miejskie pieniądze to środki publiczne i uważam, że ponosimy odpowiedzialność za ich racjonalne wydatkowanie. Oczekuję dostępu do dokumentów i konkretnych informacji. W klubie zasiada trzech przedstawicieli Urzędu Miasta – to oni powinni jasno powiedzieć Radzie i mieszkańcom, co się stało i dlaczego plan naprawczy nie zadziałał. Bez tych danych nie możemy podejmować żadnych decyzji.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x