Gorzów to miasto, które jest mi szczególnie bliskie

2025-09-12, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Konrada Makarewicza, autora książek

Fot. Ze zbiorów K. Makarewicza

- W czerwcu odbyła się premiera pańskiej powieści „Synowie jednego ojca”. O czym jest ta książka?

- Powieść opowiada o dwóch braciach wychowanych w dysfunkcyjnej rodzinie, którzy – mimo wspólnego dzieciństwa – noszą w sobie odmienne brzemiona. Nie jest to jednak historia o trudnym dorastaniu, lecz o tym, jak przeszłość kształtuje dorosłe życie. To także opowieść o emocjach, które wielu z nas skrywa głęboko, nawet przed samymi sobą.

ZOBACZ: Poruszająca powieść, której akcja rozgrywa się w Gorzowie

- Akcja powieści rozgrywa się w Gorzowie i w okolicach. Skąd taki wybór miejsca?

- Przez wiele lat uczyłem się i mieszkałem w Gorzowie Wielkopolskim, dlatego miasto to jest mi szczególnie bliskie. Znam jego klimat, ludzi i ulice, a także okoliczne miejscowości, ponieważ wciąż jestem mieszkańcem północnej części województwa lubuskiego. Uważam, że warto pisać o tym regionie. Jest wyjątkowy i zasługuje na swoje miejsce zarówno w literaturze, jak i w świadomości czytelników.

- Ile już ma pan w dorobku napisanych książek i czy myśli pan nad kolejnymi?

- Dotychczas ukazały się trzy moje powieści: Najmroczniejsza jesień, Głęboko pod powierzchnią oraz Synowie jednego ojca. Pracuję już nad kolejnymi tytułami. Zależy mi, by – podobnie jak dotychczasowe – cechowały się autentycznością, intensywnością emocji oraz bohaterami, którzy wydają się czytelnikowi żywi i namacalni.