Mieszkańcy wystarczająco już dużo płacą podatków

2025-12-01, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jarosława Porwicha, radnego Prawa i Sprawiedliwości

Radny Jarosław Porwich Fot. Robert Borowy

- Dlaczego jako radni Prawa i Sprawiedliwości nie poparliście podniesienia podatku od nieruchomości?

- Nasi mieszkańcy są bardzo mocno obciążeni różnymi podatkami i obowiązkowymi wydatkami narzuconymi z góry. Ponadto mamy wiedzę, jak kształtują się podatki od nieruchomości w innych miastach i na ich tle Gorzów nie należy do miast o najniższych stawkach, raczej plasuje się w górnej części. Pamiętajmy, że w mieście mamy prawie najniższe płace w kraju, to również ma przełożenie na sytuację materialną naszych mieszkańców.

ZOBACZ: Zachęcają inne miasta do współpracy

- Podatek zostanie jednak podniesiony decyzją radnych innych klubów, ale zastanawia mnie, gdzie szukać dodatkowych pieniędzy dla budżetu, skoro podatki powinny być utrzymane na niezmienionym poziomie?

- Pieniądze do budżetu powinny płynąć przede wszystkim z rozwoju gospodarczego miasta. Mamy bardzo atrakcyjne tereny inwestycyjne pod budowę strefy ekonomicznej. Przypomnę, że jeszcze za czasów rządu Mateusza Morawieckiego Gorzów pozyskał 250 milionów złotych na rozwój infrastruktury oraz na rozpoczęcie budowy północnej obwodnicy miasta. I trzeba szukać inwestorów o wysokich technologiach, oferujących wysokopłatne miejsca pracy. Mamy dużo atutów, mamy bliskość granicy. Powtórzę, pieniądze należy szukać poprzez gospodarkę a nie w kieszeniach mieszkańców. Oni wystarczająco już dużo płacą tych podatków.

- Czy jako radni PiS w gorzowskiej Radzie Miasta poprzecie przygotowywany budżet miasta na przyszły rok?

- Dopiero kilka dni temu otrzymaliśmy jego projekt, sesja na której będzie głosowanie nad jego przyjęciem lub odrzuceniem odbędzie się 18 grudnia. Mamy ponad dwa tygodnie czasu, żeby popracować nad uwagami i przygotować nasze poprawki. Już wstępnie widzimy, że należy dokonać kilku zmian, ale o konkretnych naszych działaniach poinformujemy mieszkańców, jak będziemy na to gotowi. Nie chcemy bowiem robić zmian dla zmian. Najpierw musimy dokonać pewnych analiz i w tym celu będziemy rozmawiać z ekspertami poszczególnych obszarów.