2025-12-10, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Piotra Wilczewskiego, radnego Platformy Obywatelskiej i organizatora corocznych biegów gwiazdkowych
- Już w sobotę, 13 grudnia czeka nas XII Gorzowski Bieg Gwiazdkowy. Jak przebiegają przygotowania i jakie jest zainteresowanie tym wydarzeniem?
- Wszystkie przebiega bardzo dobrze. Zainteresowanie jest spore, podstawowe pakiety startowe rozeszły się szybko i musieliśmy przygotować dodatkową pulę 40 pakietów. Do tego dochodzą dzieci, w sumie we wszystkich biegach wystąpi ponad 700 osób. Przygotowujemy dla nich upominki, w tym pamiątkowe medale. Bieg tradycyjnie odbędzie się na terenie Parku Kopernika. Pogoda jest zamówiona. Jak sobie przypominam, tylko raz zdarzyło się, że podczas naszych zawodów padał śnieg, który utrzymał się zaledwie przez dziesięć minut.
- Dla kogo w tym roku będę zbierane pieniądze?
- Jak corocznie, bieg ma charakter charytatywny. Tym razem będziemy zbierali pieniądze dla trzech naszych małych bohaterów. Będzie to jedna dziewczynka Kornelia i dwóch chłopców – Michał i Jakub. Są to dzieci poważnie chorujące i chcemy im choć trochę pomóc. Nie ukrywam, że z tym wyborem mamy zawsze kłopot. Niestety, dzieci poważnie chorujących w naszym otoczeniu jest bardzo dużo i trudno zdecydować komu pomóc. Chciałoby się każdemu. Liczę, że zbierzemy około 20 tysięcy złotych.
- Wokół Stali Gorzów ostatnio jest sporo zamieszania. Czy Miasto, jako jeden z akcjonariuszy klubu nie straciło właśnie kontroli nad tym, co dzieje się w spółce?
- Jesteśmy świadkami wyjątkowo długiej telenoweli. Zacznę od raportu. Skoro dyrektor Patryk Broszko twierdzi, że ma materiały, które wskazują, iż mogło dojść do popełnianie w spółce przestępstwa powinien to ujawnić, a najlepiej zgłosić do prokuratury. Co do posiadanego przez Miasto pakietu akcji, to po dokupieniu ich przez niektórych innych udziałowców, Miasto stało się mniejszościowym współwłaścicielem klubu i praktycznie nie ma już narzędzi kontrolnych. Może to być problem, ponieważ prezydent Jacek Wójcicki poręczył dużą część kredytu, jaki klub wziął na ratowanie finansów i teraz nie wiemy, czy Miasto będzie miało odpowiednią kontrolę nad kondycją finansową Stali. Prezydent musi jakoś rozwiązać ten problem, porozumieć się z większościowymi udziałowcami. Niestety, przestrzegaliśmy, że wchodzenie do klubu zwiąże Miasto długie lata zarówno finansowo, jak i wizerunkowo.
RB
Trzy pytania do Piotra Wilczewskiego, radnego Platformy Obywatelskiej i organizatora corocznych biegów gwiazdkowych