Sadowski: Jedną z atrakcji będzie wystawa zabytkowych motocykli

2024-02-26, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Waldemara Sadowskiego, prezesa Stali Gorzów

Prezes Stali Gorzów - Waldemar Sadowski Fot. Robert Borowy

- W Wielką Sobotę, 30 marca w Gorzowie odbędzie się XVIII Memoriał Edwarda Jancarza. Jak przebiegają przygotowania do tej imprezy?

- Pracę trwają od długiego czasu, zaproszenie do zawodników zostały dawno wysłane, mamy już potwierdzenia, a także pierwsze zmiany na liście startowej, o czym sukcesywnie informujemy w naszych klubowych mediach. Chcemy powrócić też do tradycji montażu tablic z odciskami dłoni triumfatorów memoriałów. Mamy jedną gotową tablicę, Przemka Pawlickiego i jak tylko uzyskamy odpowiednie zgody, to ją zamontujemy w obecności zawodnika w miejscu, gdzie już kilka tablic się znajduje, czyli przy zejściu z mostu Staromiejskiego. W przyszłości będziemy montować kolejne.

- Do Gorzowa w roli gości mają przyjechać również weterani torów. Czy można podać już pierwsze nazwiska?

- Tak, zaproszenia wysłaliśmy m.in. do Antala Kocso, Gary Havelocka, Tomasza Golloba, Hansa Nielsena, Tony Rickardssona, Billy Hamilla, Rune Holty, Romana Jankowskiego i wielu innych świetnych przed laty żużlowców. Niektórzy już nam potwierdzili przybycie. Liczymy, że zdecydowana większość przyjedzie do Gorzowa bez względu na prognozy pogody. Od razu chciałbym zaznaczyć, że nawet jeśli z jakiś powodów będziemy zmuszeni odwołać memoriał w części sportowej, to i tak będziemy chcieli zorganizować spotkanie dla kibiców z udziałem zarówno zaproszonych weteranów, jak też tych zawodników, którzy zostali zaproszeni do startu w turnieju. Jedną z atrakcji całego widowiska będzie wystawa zabytkowych motocykli. Bardzo nam zależy na przygotowaniu fajnego wydarzenia, które już nazywamy jarmarkiem wielkanocnym. Takim impulsem, żeby go zorganizować był grudniowy jarmark świąteczny, który cieszył się dużym zainteresowaniem naszych kibiców. Dlatego już teraz, bez względu na pogodę, zapraszam wszystkich do przyjścia 30 marca na stadion.

- Obsada memoriału ma być znamienita, oprócz pięciu zawodników Stali Gorzów będzie wielu medalistów mistrzostw świata, Europy i Polski. Jaki jest budżet zawodów i czy w razie niepogody memoriał definitywnie zostanie odwołany?

- Budżet to około 300 tysięcy złotych, z czego 150 tysięcy netto jest przewidziane na nagrody dla zawodników. Za zwycięstwo jest 25 tysięcy złotych, natomiast za ostatnie miejsce będzie kwota, która ma pokryć koszty udziału w zawodach. Dla zaproszonych żużlowców najważniejszy jest sam start w prestiżowym turnieju, w mocnej obsadzie. Kiedy prowadziliśmy z nimi rozmowy najczęściej pytali się, kto pojedzie, pozostawiając sprawę finansową na boku. Każdy na starcie sezonu chce się sprawdzić na tle silnych rywali. Jeżeli chodzi o ewentualne przełożenie memoriału, to jak już zostało to wcześniej powiedziane, nie wchodzi w to w rachubę ze względu na brak terminów. Owszem, można byłoby rozpatrzyć późniejszy termin, jesienny, ale wtedy większość zawodników nie jest zainteresowana jazdą w imprezach towarzyskich. Ci co mają jeszcze ważne starty na nich się koncentrują, zaś ci, którzy zakończyli wcześniej sezon wolą wybrać się na urlop. Bardzo ciężko jest wtedy zebrać solidną ekipę, a nie jesteśmy zainteresowani rozgrywaniem turnieju, z całym szacunkiem, zawodnikami dopiero uczącymi się jeździć na żużlu.