2016-10-04, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Anny Bonus Mackiewicz, dyrektora Biura Konsultacji Społecznych i Rewitalizacji
- Rozpoczyna się proces rewaloryzacji Parków Wiosny Ludów i Kopernika. Jak wygląda harmonogram prac?
- Zaczęliśmy od piątkowego spotkania z mieszkańcami w Parku Wiosny Ludów w ramach przygotowań do obywatelskiego projektowania. Czynimy to drugi raz, pierwsza taka próba miała niedawno miejsce przy kwadracie i deptaku na ulicy Chrobrego. Po zebraniu opinii projektanci przygotują propozycje konkretnych rozwiązań i w dalszym etapie zostanie wybrane to najciekawsze. A potem rozpocznie się realizacja inwestycji. Mam nadzieję, że jej początek zostanie wyznaczony na wiosnę przyszłego roku.
- Czemu tak naprawdę mają służyć te spacery badawcze oraz spotkania warsztatowe?
- U podstaw projektowania obywatelskiego jest głębokie przeświadczenie zarówno i projektantów, jak i nasze, że ekspertami od konkretnej przestrzeni publicznej są użytkownicy. Jeżeli chcemy zasięgnąć jakiejś opinii to musimy iść do tych, którzy z tego korzystają. To mieszkańcy najczęściej wiedzą, co tam powinno się znajdować, co można zmienić, co poprawić. Oczywiście pewne elementy mamy zaprojektowane i przygotowane do realizacji. Nie będziemy pytali mieszkańców, czy należy wyremontować alejki, bo wszyscy wiemy, że tak. Podobnie rzecz dotyczy prac ziemnych. Chcemy dopytać natomiast o szczegóły dotyczące infrastruktury. To na podstawie rozmów powinien przykładowo powstać plan rozmieszczenia ławeczek. Mając taką bazę informacji należy przepuścić ją przez filtr wiedzy eksperckiej i w ten sposób wybrać najbardziej optymalne rozwiązania. Jeżeli chodzi o spotkania warsztatowe, to tu będziemy pracowali na przygotowanych makietach. Poprzez dyskusję, rozmowy chcemy stworzyć optymalny ich projekt.
- Możemy liczyć na to, że po rewaloryzacji oba parki staną się nie tylko miejscem spacerów, ale i atrakcją dla miłośników aktywnej formy spędzania czasu?
- W tym kierunku zmierzamy. Chcemy wprowadzić nowe urządzenia o funkcjach rekreacyjnych, bo taka jest potrzeba. Na przykład w planie jest zamontowanie huśtawek, z których jednocześnie mogłaby korzystać mama z dzieckiem. Wszyscy rodzice korzystający z placu zabaw w Parku Wiosny Ludów do tej pory uczestniczą w nich raczej biernie. Mamy liczne sygnały, żeby zamontować urządzenia do ćwiczeń na powietrzu. Propozycji w tym zakresie jest sporo i to wszystko zostanie przeanalizowane. Najważniejsze, żeby pójść w kierunku zwiększenia atrakcyjności parków. Spędzanie tam czasu wolnego nie może ograniczać się do jednego placu zabaw czy kilkunastu ławek.
RB
Trzy pytania do Sławomira Sajkowskiego, nauczyciela fotografii w Zespole Szkół Kreowania Wizerunku w Gorzowie