Zrozumieć klientów, którzy nie wiedzą czego szukają

2014-07-01, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Izabeli Merlak, właścicielki sklepu elektronicznego

- Prowadzi pani jedyny sklep w Gorzowie, w którym można kupić zarówno anteny, wzmacniacze, jak i najmniejsze elementy elektroniczne. Jak długo zajmuje się pani dostarczaniem sprzętu elektronicznego mieszkańców miasta?

- Sklep istnieje od 1995 roku. Prowadzę go przez przypadek. Początkowo miałam być współpracownikiem, jak to się mówi, z branży. Później wyszło, że co kobieta to kobieta. Jak się powiedziało ,,a’’ to trzeba było powiedzieć ,, b’’.

- Jak jedna osoba może się połapać w tysiącach elementów o różnych wartościach elektrycznych?

- Trzeba cały czas być na bieżąco. Najgorsze jednak jest to, że często klienci nie wiedzą czego szukają i muszę starać się ich zrozumieć. Dojść do tego co naprawdę jest im potrzebne. Wszystko zmieni a się w ogromnym tempie. Jeszcze niedawno diody LED były nowością i ciekawostką. Nikt nie myślał, że będzie się je kupować z metra. Najtrudniej jednak zrozumieć klienta nie znającego fachowego nazewnictwa.

- Jak można opanować przeróżne kable do łączenia sprzętu audi – wideo?

- Często ktoś kupił jakieś urządzenie audio – wideo np. trzy lata temu i próbuje je na siłę połączyć z czymś zupełnie nowym. Nie wie, że tego się nie da połączyć, chociażby z powodu, iż w jednym są wejścia analogowe a w drugim cyfrowe. Ludzie uważają, że nie ma różnicy i czasem bardzo trudno wytłumaczyć, że tych urządzeń zwykłym kablem połączyć się nie da. Staram się tłumaczyć od podstaw. Same wejścia HDMI występują w trzech rodzajach pomijając podgrupy. Standardy są do tego niekompatybilne. Jest dużo rzeczy, w których trzeba się osłuchać i opatrzeć, aby zrozumieć jak działają. Warto posługiwać się internetem, aby poznać poszczególne standardy i wychwycić różnice pomiędzy nimi.

rar