Rusza konkurs, odkryj Gorzów na nowo

2014-07-02, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Łukasza Trzoska, koordynatora konkursu fotograficznego ,,Przystań w kadrze’’.

- Do 31 lipca każdy gorzowianin może wziąć udział w konkursie fotograficznym. Jakie trzeba spełnić warunki uczestnictwa?

- Praktycznie żadnych poza tym, że należy przesłać do nas mailem maksymalnie pięć fotografii w formacie JPG, o wymiarach trzech tysięcy pikseli i w pliku nie przekraczającym 5 MB. Adres mailowy to: albumgorzowian@gmail.com. Do zdjęć proszę dołączyć wypełnioną kartę zgłoszeń, którą można pobrać ze strony internetowej miasta. I to wszystko. W konkursie mogą wziąć udział wszyscy, zarówno amatorsko zajmujący się robieniem zdjęć, jak i zawodowo. Jeżeli ktoś już ma w swoich zbiorach wartościowe ujęcia może również przysłać. Warunkiem jest, żeby dane fotki nie były starsze niż dwa lata. Wyróżnione przez komisję konkursową fotografie trafią do specjalnie wydanego albumu, który powinien ukazać się wczesną jesienią. Każdy z autorów, którego choć jedno zdjęcie zostanie wybrane do publikacji otrzyma w formie nagrody album. Autorzy najwyżej ocenionych prac zostaną dodatkowo nagrodzeni. Planujemy zamieszczenie do dwustu zdjęć, ponieważ zależy nam na zaprezentowaniu jak najszerszego spektrum różnorodnej fotografii.

- Skąd pojawił się u pana pomysł zorganizowania takiego nietypowego konkursu i jakie zdjęcia będą najbardziej promowane?

- Fotografią interesują się od wielu lat, jestem absolwentem Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, dwukrotnym stypendystą prezydenta Gorzowa, mam kilka indywidualnych wystaw, a także współpracuję z różnymi mediami. Obserwując rynek widzę, że coraz większe grono ludzi interesuje się robieniem ciekawych zdjęć. Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby zebrać te najciekawsze. Zwłaszcza przedstawiające Gorzów i mieszkańców. Zgłosiłem się z propozycją przygotowania konkursu do urzędu miasta. Została ona odebrana pozytywnie. A jakie zdjęcia będą promowane? Jak wspomniałem, najciekawsze. Gdybym miał coś przyszłym autorom zasugerować prosiłbym o zdjęcia odkrywające nasze miasto na nowo. Nie jest to proste, ale proszę mi wierzyć, że kiedy trochę pospacerujemy nawet po znanych nam uliczkach, lecz postaramy się spojrzeć na nie innym okiem, możemy odkryć ciekawe rzeczy. Proponuję też pochodzić po miejscach, do których na co dzień nie zaglądamy. Tam również można odkryć interesujące kąty.

- Czy inspiracją mają być tematy związane z marką Gorzów Przystań, bo takie można odnieść wrażenie czytając nazwę konkursu?

- Oczywiście, jak najbardziej. Zachęcałbym głównie do robienia zdjęć reporterskich podczas różnych ciekawych wydarzeń miejskich, których w najbliższych tygodniach będzie sporo. Ale, jak już zasugerowałem, mile widziane będą zdjęcia z urokliwych zakątków, gdyż potem mogą stać się one inspiracją dla innych mieszkańców do odwiedzenia tych miejsc. Najważniejsza jest kreatywność i wcale do tego nie potrzeba jakiegoś wyjątkowo drogiego sprzętu.