Warto inwestować w trasy rowerowe

2014-03-06, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Józefa Kruczkowskiego, starosty powiatu gorzowskiego

- Jaki pomysł ma starostwo na rozwój tras rowerowych w powiecie?

- W obliczu europejskiego rozwoju szlaków rowerowych nie możemy patrzeć na ten temat tylko przez pryzmat powiatu, ale musimy działać ponadregionalnie. Turystyka rowerowa nie zna granic, ale Polska, w tym nasze województwo, ciągle jest białą plamą na mapie. Do tej pory najczęściej sposobem na uruchamianie ścieżek było ich wyznaczanie za pomocą oznakowań na drzewach lub słupach. To zdecydowanie za mało. Jako powiat już przed dwoma laty podjęliśmy współpracę z Gorzowem oraz powiatem strzelecko-drezdeneckim celem opracowania koncepcji trasy rowerowej Warta-Noteć, biegnącej wzdłuż tych rzek, gdzie mieszka około 200 tysięcy ludzi. Naszą ideą jest stworzenie trasy rowerowej nie tylko bezpiecznej, malowniczej, ale dodatkowo zintegrowanej z linią kolejową Berlin-Gorzów-Piła. Chodzi o to, żeby turyści mogli w interesujące ich miejsce dojechać pociągiem, potem zrobić sobie rowerową wycieczkę i powrócić do domu koleją. Do współpracy zachęciliśmy też powiat czarnkowsko-trzcianecki. Chodzi o doprowadzenie ścieżki przynajmniej do Krzyża. Liczymy, że nasza propozycja zyska akceptację Europejskiej Federacji Cyklistów i znajdzie się w projekcie ,,EuroVelo’’, którego celem jest stworzenie ogólnoeuropejskiej sieci dróg rowerowych o wysokim standardzie wykonania i bezpieczeństwa.

- Jakie społeczne i lokalne korzyści będą płynąć z budowy tego szlaku?

- Duże, i to nie tylko promujące zdrowy tryb życia czy turystyczne walory naszego regionu. Przykłady takich tras mamy w bliskim sąsiedztwie w Niemczech. Jakie korzyści przynosi międzynarodowy szlak ,,Odra-Nysa’’ nie trzeba nikogo przekonywać, skoro korzystają z niego dziesiątki tysięcy rowerzystów z całej Europy, w tym naprawdę dużo mieszkańców Ziemi Lubuskiej. Wzdłuż trasy znajdują się bazy turystyczne, punkty gastronomiczne, miejsca noclegowe. Obecnie w Europie rynek turystyki rowerowej przynosi 7 miliardów euro dochodów. Dodatkową zaletą naszego szlaku może okazać się fantastyczne położenie i możliwość zintegrowania z innymi trasami w regionie. Dzięki inwestycji rowerzyści uzyskają możliwość bogatego zwiedzania i aktywnego wypoczynku w jednym.

- Plany są zachęcające, ale kiedy zostaną wdrożone w życie?

- W tej chwili znajdujemy się na etapie koncepcyjnym, ale już przygotowujemy analizy finansowe dla trasy rowerowej Warta-Noteć, której długość wyniesie ponad 120 km. Cieszymy się, że dla władz województwa temat budowy szlaków rowerowych jest bardzo ważny, gdyż mocno liczymy na środki unijne. Mam nadzieję, że wszystkie potrzebne dokumenty, jak też gwarancje finansowe uda się przygotować w ciągu najbliższych dwóch lat. Potem nastąpi procedura przetargowa, budowa i na koniec uzyskanie odpowiednich certyfikatów. Myślę, że do 2019 roku uda się wszystko zrobić i rowerzyści będą mogli wyjechać na piękną i bezpieczną trasę.