więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Augusta, Gizeli, Ludomiry , 7 maja 2024

Trzy pytania do Lucyny Romanowskiej, pedagoga z Zespołu Poradni Psychologiczno – Pedagogicznych

2013-05-31, Trzy pytania do...

medium_news_header_3877.jpg

- Bez przerwy słyszymy coraz to nowe pomysły na poprawienie systemu oświaty. Czy rzeczywiście nasza młodzież wymaga ciągłego doskonalenia systemu?

- Mówi się o reformach oświaty, pewnie odeszłoby się teraz od gimnazjów itp. Mnie bardziej interesują małe dzieci, które coraz częściej są rozchwiane emocjonalnie i niepewne siebie.

-Jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy?

- Przyczyna tkwi przede wszystkim w domu. Rodzice często chcą się spełniać poprzez swoje dzieci. Wysyłają je na przeróżne kółka, zajęcia, tenis, basen itp. Uważają, że zastąpi to przebywanie z rodzicem. Tymczasem największą potrzebą dziecka jest potrzeba miłości. Musi czuć się kochane. Wtedy dziecko jest bardziej pewne siebie, wierzy we własne możliwości i łatwiej pokonuje wszelkie przeszkody i niepowodzenia.

- Jak wobec tego powinni postępować rodzice?

- Czy są dzisiaj rodzice, którzy z własnym dzieckiem zagraliby w Chińczyka, karty lub bierki oraz pojechaliby na spacer do lasu zamiast do supermarketu. Dobrze jest kiedy rodzice razem z dzieckiem majsterkują, na głos czytają książki. Jeżeli dziecko przesiaduje przed telewizorem, to też można z nim porozmawiać co ogląda. Zapytać, jakie ma zdanie na ten temat, co mu się podoba a co nie. Ale tego brakuje. Po prostu rozchwiał się system wartości. Dzieci nie potrafią przegrywać w grach czy zabawach

Przegina się w jedną stronę albo w drugą. Albo wychowanie bezstresowe, rozbijające cały system wartości, albo bezwzględny system nakazów i zakazów. A przecież dziecko musi doświadczać wszystkich uczuć: radości, smutku, bólu, strachu, miłości. Trzeba tylko nauczyć je poznawać i nazywać. Trzeba pokazać dziecku, że się je kocha. Jak najwięcej chwalić, nie podkreślać złych rzeczy, a wyławiać te dobre. Na ogół, gdy dziecko dobrze się zachowuje, to uważa się za normę, a widzi się wyłącznie złe zachowania. Jednak przede wszystkim trzeba z dzieckiem rozmawiać a nie mówić do niego.

R.R.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x