więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2024

Trzy pytania do Michała Obiegło, przewodniczącego stowarzyszenia Zachodni Ośrodek Polityki Regionalnej

2013-01-04, Trzy pytania do...

- Co młody gorzowianin, student warszawskiej uczelni robi w lubuskiej polityce?

- Walczę o to by rozruszać nasz region. Nasze województwo, jak i Gorzów mają bardzo duży potencjał. Jest on jednak rażąco niewykorzystywany, a nawet w wielu aspektach się zmniejsza.

medium_news_header_2506.jpg

Oczywiście nigdy nie będziemy drugą Wielkopolska, ale możemy być małym i dobrze zarządzanym regionem, w którym żyje się skromnie, ale wygodnie i w pięknym otoczeniu przyrody. By tak się stało musimy się wyzbyć kompleksów i megalomanii, która niestety jest chorobą trawiącą wiele osób, które maja dużo do powiedzenia.

Zdaniem wielu rozwój miasta został właśnie zahamowany na wiele lat przez kilka bardzo drogich i nieprzemyślanych projektów, które zabrały szansę na realizację wielu innym dużo bardziej potrzebnym. Pominę już tak oczywiste fakty jak fatalny stan chodników czy dróg w Gorzowie – choć tutaj następuję powolna poprawa. Dużo się mówi o akademickości Gorzowa, jest on nawet zapisany w strategii rozwoju miasta. Gdy przychodzi co do czego, czyli uchwalania budżetu, kilku radnych niczym Rejtan muszą walczą o choćby drobne wsparcie finansowe na stypendia dla kadry PWSZ.
Podobnie z działalnością organizacji pozarządowych. Oficjalnie popieramy i wspieramy, ale jak przychodzi do konkretów to Stowarzyszenie Brata Krystyna na innowacyjny projekt wychodzenia z bezdomności, nie może doprosić się od miasta nawet symbolicznych 100 000 złotych.
W tej atmosferze nic dziwnego, że organizacje z Zielonej Góry są znacznie bardziej aktywne w pozyskiwaniu dotacji i grantów z urzędu marszałkowskiego. Można tak biadolić jeszcze długo, ale Zachodni Ośrodek Polityki Regionalnej stawia sobie za cel przede wszystkim działanie, a nie krytykowanie.
Cieszy fakt, że w ostatnim czasie w Gorzowie nastąpiło swoiste przebudzenie jeśli chodzi o działalność tzw. trzeciego sektora. Szczególne pochwały należą się Instytutowi Przestrzeni Artystycznej, Stowarzyszeniu „Tylko Gorzów”, Stowarzyszeniu „Gorzów Przystań” czy Sztuka Miasta. Jest też kilka fundacji, a nawet klubów sportowy, które szczególnie mocno zaangażowały się we wsparcie dla ciężko chorych nastolatek. To bardzo budujące.
Myślę, że wielu społeczników często potrafi lepiej robić politykę, niż ci którzy powinni ją robić w teorii. Liczę, że za parę lat nastąpi w województwie swoiste przewietrzenie, a miejsce pokolenia 50 + zajmą obecni dwudziestolatkowie. Zachodni Ośrodek Polityki Regionalnej stara się skupiać aktywne osoby, którym nasz region nie jest obojętny i być może za parę lat same będą w stanie przejmować pewne kompetencje wchodząc do rad gmin, a może nawet startując na wójtów burmistrzów i prezydentów. W naszych szeregach jest już zresztą młody radny ze Strzelec Krajeńskich Mateusz Feder. 

- Jako szef stowarzyszenia ma pan zapewne wiele satysfakcji z tego, że kilka waszych propozycji znalazło się na liście kluczowych inwestycji woj. lubuskiego do roku 2020?

- Bardzo się cieszę, że część naszych wniosków została uwzględniona przez urząd marszałkowski, a następnie przez radnych sejmiku. Oczywiście te zapisy nie znaczą nic, dopóki nie pójdą za tym konkretne środki, a z tym już różnie bywa. Można jednak zaryzykować, że jest to pierwszy krok. Teraz czas na realizację m.in. długo oczekiwanej w Gorzowie hali sportowej czy rozbudowy i modernizacji sieci tramwajowej. Tutaj warto się jednak trzy razy zastanowić nad projektem, żeby nie zgotować sobie kolejnego gorącego kartofla, jak ma to miejsce z kilkoma ostatnio zrealizowanymi „inwestycjami”.
Chcemy prezentować nasze pomysły opinii publicznej, ale przede wszystkim chcemy wpływać na decydentów. Na tydzień przed głosowaniem strategii rozwoju województwa wysłaliśmy do wszystkich radnych Sejmiku listy z naszymi propozycjami i ich uzasadnieniem. Przychylna reakcja polityków z różnych partii utwierdza nas w przekonaniu, że takie działania mają sens i na pewno będziemy je kontynuować.  Politycy powinni czuć presję i to,  że patrzy im się na ręce. Wtedy naprawdę są bardziej zmotywowani i chce im się działać. To jeden z głównych celów naszej działalności – pobudzić nieco ospałych polityków z regionu.
W grudniu działaliśmy w sprawie organizacji zwyczajnych sesji Sejmiku Lubuskiego w Gorzowie. Tomasz Możejko obiecał, że sprawa zostanie przedstawiona na spotkaniu wiceprzewodniczącym. Dwoje radnych z okręgu również zadeklarowało kontynuację dalszych prac w tej sprawie.

- Na ten rok również macie zaplanowane jakieś ciekawe inicjatywy, którymi będziecie chcieli namieszać w gorzowskiej i lubuskiej polityce?

- Jesteśmy teraz na etapie przekształcania w stowarzyszenie rejestrowe. Liczę, iż wkrótce nabędziemy osobowość prawną, która da nam wiele więcej możliwości działania.
Jest co najmniej kilka celów jakie stawiamy sobie na ten rok. Najprawdopodobniej w lutym zamierzamy zorganizować otwartą debatę nt. przekształcenia gorzowskiego szpitala w spółkę. Wystąpimy do urzędu marszałkowskiego z kilkoma propozycjami w związku z organizacją Dni Województwa Lubuskiego w Gorzowie. Mamy kilka ciekawych pomysłów, których realizacja w trakcie imprezy może spajać region. Mowa szczególnie o rzekach. Rejsy statków i łodzi z północy na południe i z powrotem np. z Nowej Soli do Gorzowa.
Prócz aspektów rozrywkowych chcemy zorganizować Lubuskie Forum Rzeczne, które skupiałoby przedstawicieli gmin leżących nad rzekami. Pierwsze spotkanie może się odbyć w trakcie DWL, a kolejne co roku w rożnych miejscowościach województwa. Do omówienia są dwie kategorie zagadnień: zabezpieczenia przeciwpowodziowe, liczymy tutaj szczególnie na wsparcie urzędu wojewódzkiego oraz turystyki rzecznej, gdzie instytucjami zaangażowanymi są urząd marszałkowski i Lubuska Organizacja Turystyczna. Chcielibyśmy, aby patronem imprezy było Zrzeszenie Prezydentów, Burmistrzów i Wójtów Woj. Lubuskiego. Wadim Tyszkiewicz, szef zrzeszenia i zarazem prezydent Nowej Soli jest bardzo zaangażowany w tym temacie i liczymy na jego przychylność.
J. Del.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x