więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Floriana, Michała, Moniki , 4 maja 2024

Szulczyńska-Miłosz: Gorzów na kartach najnowszej powieści

2023-12-01, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Danuty Szulczyńskiej-Miłosz, autorki nowej powieści pt. ,,Eratosfera’’

medium_news_header_38686.jpg
Fot. Ze zbiorów autorki

- Za nami jest już premiera kolejnej pani książki, tym razem jest to ,,Eratosfera’’. O czym jest ta powieść?

- ,,Eratosfera’’ jest powieścią niejednoznaczną. Gdybym jednak miała pokusić się o podanie nadrzędnego wątku, to jest to historia ludzi, którzy poszukują swojej tożsamości, zmagając się przy tym z trudnościami, wymagającymi od nich niezwykłej siły i determinacji. Powieść porusza również trudne, polsko-niemiecko-żydowskie relacje, opowiada o macierzyństwie, o sile kobiet, a także o wyborach, których bohaterowie muszą dokonać, i to nie zawsze zgodnych z ich przekonaniami.

- Co panią zainspirowało do jej napisania?

- Chciałam ustami bohaterów przekazać pewne prawdy czy refleksje dotyczące nas samych. Chciałam również skłonić Czytelnika do tego, by na chwilę przystanął i zastanowił się nad wartościami, którym hołduje w swoim życiu. Ale jeszcze coś innego mną kierowało… W swojej poprzedniej powieści ,,Podszepty’’ stworzyłam postać artysty malarza, który zmagał się z niełatwym procesem tworzenia, który w tym zapamiętaniu nie zauważył faktu, że jest na granicy obłędu­. W ,,Eratosferze’’ mowa jest o poezji, jej także chciałam poświęcić uwagę – zwłaszcza tej tworzonej w czasach, gdy właśnie o piękno najtrudniej.

- Kto i dlaczego powinien sięgnąć po tę powieść?

- Myślę, że wszyscy, którzy lubią tajemnice i zagadki. Czytelnikiem idealnym będzie ten, kto dobrze się czuje w gatunku, jakim jest realizm magiczny, kto zastanawia się nad procesem tworzenia, a także ten, który lubi powieści nieoczywiste, nieprzewidywalne i takie, które wywołują emocje. Dodatkową atrakcją dla mieszkańców Gorzowa będzie zaistnienie naszego miasta na kartach powieści. Jednak nie będzie to dzisiejszy Gorzów. To kolaż obrazów utworzonych na przestrzeni wielu lat, przywołanie miejsc, których już nie ma, ale które na pewno są obecne w pamięci mieszkańców.

Dorota Waldmann

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x