Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Hugona, Piotra, Roberty , 29 kwietnia 2025

Możemy być z siebie dumni

2014-01-14, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No i padł rekord finału Wielkiej Orkiestry. Mieszkańcy grodu na siedmiu wzgórzach znów wrzucili więcej do kartonowych puszek, niż w ubiegłym roku. A przecież to jeszcze nie koniec ostatecznych rozliczeń, bo jest jeszcze trochę gadżetów do sprzedaży.

Zawsze w napięciu czekam na informacje z placu boju, to jest po finale WOŚP. Bo choć Jurek Owsiak co roku podkreśla, że kolejne rekordy nie są ważne, to jednak miło sobie myśleć, że nasza ofiarność rośnie i to w chwili, kiedy co i rusz, niczym jarmarczne diabełki z pudełka wyskakują politycy prawicy i dalejże ględzić różne głupoty mniej lub jeszcze mniej prawdopodobne. Zawsze z niedowierzaniem patrzę na tych ludzi, co wygadują różne bzdury i się zastanawiam czy to są ich prywatne rzeczywiste poglądy, czy też kunktatorstwo polityczne. No i wychodzi mnie na to, że musi być kunktatorstwo, bo nie sądzę, aby ktoś tak na poważnie takie brednie wygadywał. No a jeśli to jest prawda, no to cóż, trudno, widać zawsze musi się znaleźć jakiś oszołom.

Gorzowianie mogą być z siebie dumni jeszcze z jednego powodu. U nas cały czas na szczęście trybi akcja „Mam marzenie”, bo ciągle są ludzie, którym chce się pomóc pojedynczemu, konkretnemu dziecku, chce się gromadzić pieniądze, jeździć w czyjejś intencji, nawet kupować dla nich kameleony tudzież inne jakieś egzotyczne stworzonka. Byłam na takiej akcji i ze zgrozą patrzyłam, jak pewien pięciolatek z zachwytem w jasnych oczkach oglądał takie jadowite lub też nie, ale węże i jaszczurki oraz inne. No i dostał laptopa z wizerunkiem kameleona na tapecie oraz takim samym pluszowym, bo jak się okazuje, kameleony to jednak trudne stwory do hodowli.

Najbliższe dwa koncerty połączone ze zbiórką pieniędzy właśnie na realizację marzeń już w najbliższy poniedziałek o 9.00 i 12.00 w Filharmonii Gorzowskiej. Organizują je połączone siły właśnie FG i Miejskiego Centrum Kultury, a poprowadzi je Sylwia Beech.

Ale to za kilka dni. A już dziś o 18.00 Barbara Schroeder, czyli szefowa klubu Na Zapiecku, tym razem zaprasza do Willi Schroedera, czyli siedziby Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta przy ul. Warszawskiej na kolędowanie. Zaśpiewa chór Cantabile pod dyrekcją Jadwigi Kos. Basia Schroeder, bo mam zaszczyt i przyjemność znać ją lat, to kobieta instytucja. Prowadzi Zapiecek i od lat zaprasza zarówno ciekawe gorzowskie postaci, jak i gości z całej Polski. Mnie niestety nie będzie, początek o 18.00 i przyjemnego spędzania czasu.

P.S. A jeśli nie do muzeum to zawsze zostaje kino Helios lub kino 60 Krzeseł. W tym drugim przegląd filmów w ramach T-Mobile Nowe Horyzonty Tournee. A o 16.00 i 17.00 w FG muzyczne raczkowanie, czyli nietypowa edukacja artystyczna dla najmłodszych.

I na razie tylko tyle się wydarzy w mieście na siedmiu wzgórzach.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x