Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Arnolda, Edgara, Elżbiety , 8 lipca 2025

Tylko pustka i cisza

2014-04-11, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Tak wygląda ścisłe centrum miasta po 18.00. Ostatnio się tego przestraszyłam.

Wiem, że ciszy nie widać, tylko ją słychać. Miałam okazją kilka razy przejść się po najparadniejszej ulicy naszego miasta po 18.00 i zaskoczyła mnie pustka i cisza. Fakt, czasami przerywa ją dzwoniąca bimbka, ale poza tym ludzi jak na lekarstwo, nawet samochodów brak. Tak wygląda ul. Sikorskiego, dawniej dumna Richstrasse, najbardziej wystawna ulica Landsbergu, dziś Gorzowa. No jednym słowem, pusto i martwo. To nawet na ul. Chrobrego widać więcej ludzi. I rzeczywiście przestraszył mnie ten widok. Bo to jest najbardziej widomy sygnał, że miasto umiera, centrum umiera. Sama pisałam o tym parę razy, ale nigdy  w kontekście ul. Sikorskiego. Widać życie przeniosło się gdzie indziej, może na Manhattan, może na osiedle londyńskie, albo jeszcze gdzieś dalej, ale na pewno nie ma go w centrum. Nawet znajomi restauratorzy to potwierdzają. Ludzi nie ma. No bo i po co mają być, skoro w centrum tylko banki, a te się zamykają o 18.00 i koniec.

Kiedyś oglądałam jakiś dreszczowiec o wymarłym mieście. No i kiedy sobie tak spokojnie szłam puściutką Sikorskiego, to właśnie ten dreszczowiec mnie się przypomniał. Nawet pomyślałam sobie, że za chwilę jakiś zombie się pjawi gdzieś tam, na horyzoncie. I myślę sobie, że chyba jest totalnie za późno, aby dyskutować o ożywieniu centrum. Milion Żabek, Biedronek, Tesco i innych sieciówek zabiły życie w centrum. Taka prawda.

A skoro przy sieciówkach jestem, właśnie kolejny raz zastanowiło mnie, co z pomieszczeniami po dawnym Empiku. W witrynie straszy małpa, na drzwiach zachęcający plakat z informacją, że styczniowe obniżki są dla każdego, a w środku od kilku miesięcy martwa cisza. Szkoda tego miejsca. Ale jak już wyżej sobie polabidziłam – centrum nie żyje, więc po co może i sklep z małpką otwierać. No i jednym słowem – mamy fajny slums w centrum. Tego nawet w Ameryce Południowej nie wymyślili. Czyli patent – falvelas gorzoviensis nam się przytrafił.

Ale w tym umierającym centrum jest jedna fajna rzecz. A mianowicie są pieniądze na dokończenie remontu przepięknej wili – dawnej głównej siedziby biblioteki wojewódzkiej. Dość powiedzieć, że autorem zachwycającego wnętrza jest Juliusz Piechocki, gorzowski malarz. Pamiętam, jak jakiś czas temu zaprowadziłam tam moją amerykańską rodzinę, to ta w zachwycie obfotografowała wszystko i długo potem zamęczała swoich znajomych obrazkami z tego wnętrza. No i bardzo fajnie, że budynek ożyje. Będzie to jedna z niewielu fabrykanckich siedzib, o które należycie zadbano. Bo na pewno nie grozi to byłym dołkom czy też siedzibie Grodzkiego Domu Kultury, którego termin likwidacji zbliża się nieuchronnie a pomysłu prezydenckiego na jego wykorzystanie jakoś do tej pory nie poznał nikt. No cóż, taka gmina... Jak mówi jedna z piosenek.

No i z jeszcze innej mańki. Choć niekoniecznie gorzowskiej. Otóż tegoroczny konkurs na Makabryłę Roku wygrał poznański Dworzec Główny PKP, co to bardziej jest megagalerią niż dworcem. I tym sposobem nasza Dominanta, jak ją nazywa szeryf miasta, lub jak chcą gorzowianie Pająk, lub coś okropnego, czyli paskuda zawarciańska znalazła się w godnym towarzystwie. Po raz pierwszy zresztą do „zaszczytnego” miana nie awansowała żadna lokalna budowla. Czyżby worek z makabryłami już się zawiązał? Oj dajcie wszystkie bogi świata...

P.S. A o wydarzeniach nie pisze, bo rozkład jazdy kulturalny jest w zakładce kultura. Pamiętajcie tylko o koncertach, bo naprawdę warto...

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x