Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

A jednak remont

2014-05-21, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Rusza długo awizowany remont ul. Matejki, tej bardzo urokliwej, z drzewami i kostką. Drzewa ocaleją, kostka nie, bo światli urzędnicy uznali, że trzeba drogę zalać asfaltem.

Ja tak nie uważam, ja uważam inaczej, a mianowicie tak, że trzeba kostkę zostawić. Tylko konia z rzędem i kropierzem temu, kto znajdzie kamieniarza posiadającego sztukę kładzenia kostki. Ano nikt i nigdzie, bo takowych po prawdzie już chyba nie ma.

Bo porobiło się tak, że mamy tysiące ludzi z dyplomami wyższych uczelni, którzy nie umieją nic. Nawet czytać ze zrozumieniem czy też słuchać ze zrozumieniem. A przekonałam się o tym na poczcie, kiedy moja przemiła znajoma usiłowała nadać swoje polecone przesyłki w taki sposób, jak czyni to od roku. A mianowicie, chciała zostawić listy i pójść sobie ze mną na kawę, ale pani urzędniczka domagała się jakichś dodatkowych kwitów. I nie pomagało tłumaczenie, że już od dawna ich nie trzeba, bo komputer..., bo aplikacja... Koniec końców był taki, że przyszła inna pani z okienka, listy wzięła, przeprosiła i już można było iść na kawę. I wszystkie panie tam są po studiach, i co? Ano nic.

Szlag, miało być o remoncie. Otóż jakoś nie wierzę w umiejętności drogowców, wystarczy popatrzeć na ulicę Sikorskiego, zwłaszcza na odcinku koło Parku 111. Ile minęło od remontu – trzy, może cztery lata i co? Ano standard, znów doły i wądoły takie, że nie da się przejechać. No może w tym jest jakiś ukryty sens, który polega na tym, że tak się remontuje, aby za jakiś czas znów trzeba było remontować. Być może. W przypadku Matejki pożyjemy, zobaczymy...

A teraz o FG, czyli filharmonii będzie. Dobre miejskie radio przepytało radnych na okoliczność istnienia tejże instytucji na jej trzecie urodziny. I znów kolejny raz powtórzę, ludzie na litość Boga nie wypowiadajcie się o rzeczach, na temat których nic nie wiecie. Ja chodzę do FG regularnie, bo zwyczajnie lubię muzykę, lubię jej słuchać i słucham nie tylko w FG. I jakoś sobie nie przypominam, abym widziała radnych, którzy bajdurzą o potrzebie jej istnienia, czy też nieistnienia. Fakt, 133 mln zł, to za dużo jak na taką inwestycję. Ale to jedyny fakt, natomiast wszystkie te opowieści, że niepotrzebna, że za droga, że elitarna... Dowodzą tylko niewiedzy i są żenująco żałosne. Państwo radni, pochodźcie na koncerty, porozmawiajcie z ludźmi, zobaczcie, jak cały region i nie tylko region przyjeżdża na koncerty, posłuchajcie peanów z ust największych, jak choćby pan Kazimierz Kord na temat profesjonalizmu zespołu, a potem oceniajcie. Bo zachowujecie się jak urzędnicy z wydziału kultury, którzy o kulturze w mieście i podejrzewam nie tylko w mieście wiedzą tyle, ile im z tych milionów kwitów, jakie instytucje muszą wypełniać, wyjdzie. Czyli de facto niewiele, albo i nic. Czego potwierdzeniem jest zadyma i to potężna właśnie w kulturze, która moim zdaniem doprowadzi do tego, że zostanie jedynie wydział z tysiącem pracowników utopionych w kwitach. Ale cóż, takie miasto, gorzowskość przede wszystkim...

I o jeszcze jednej sprawie będzie. Wiecie, co może zepsuć najlepszy nawet cudzoziemski wykład? Mierne, a nawet bardzo tzw. tłumaczenie symultaniczne. Szkoda mi siebie i znajomych, bo sprawa dotyczyła zajmujących nas kwestii historycznych. To, że ktoś jest bardzo dobrym językowcem, nie znaczy, że umie tłumaczyć symultanicznie. Szkoda.

P.S. A dziś o 16.00 w bibliotece przy ul. Mieszka I 50 Elżbieta Neumann pokaże swoje prace, warto się wybrać, bo jest co oglądać. O 19.00 w FG zaśpiewa Anna Maria Jopek, ale się nie wybieram, bo nie moja bajka... Może radni, ci co tak krytykują FG, zajrzą...

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x