2014-11-04, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Nie, nie, nie do wyborów, a do spotkań teatralnych, na które co prawda już prawie nie ma biletów, ale zawsze jest nadzieja, że ktoś zachoruje, wyjedzie, czy co innego i bilecik się znajdzie.
Ale zanim zagoszczą w mieście nad trzema rzekami znane i bardzo znane tuzy teatralne, to już dziś w kinie Helios pokaz specjalny filmu Łukasza Palkowskiego „Bogowie” i spotkanie z aktorem Szymonem Warszawskim, który zagrał rolę Piotra Bochenka, współpracownika prof. Zbigniewa Religi. To kolejna taka możliwość, bo że przypomnę, poprzednio gościli w Heliosie aktorzy z filmu „Papusza”, między innymi rewelacyjny Zbigniew Waleryś, który wcielił się w Dionizego „Dyśku” Wajsa. Pana Walerysia oglądałam w Teatrze Polskim w Poznaniu w rewelacyjnym spektaklu „Walizka” według Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk. Spektakl jest o tyle ciekawy, że nieoczekiwanie dla wszystkich pojawia się tam wątek gorzowski. I tak przy okazji, może ktoś wie, gdzie można znaleźć tekst tej sztuki?
Ale wracając do dzisiejszego spotkania, myślę, że ciekawym będzie dowiedzieć się, jak się pracuje nad rolą, która jest życiem współczesnego człowieka. Bo to chyba trudne jest. Oczywiście na spotkanie zaprasza dyrektor kina Monika Kowalska, która zresztą bardzo dużo dobrego robi, aby ludzi do kina właśnie przyciągnąć.
A warszawsko-krakowskie gwiazdy zjadą się już za chwileczkę, już za momencik i znów teatr będzie przezywał oblężenie, niczym Jasna Góra za Potopu Szwedzkiego. Ale i bardzo dobrze, że tak będzie.
No i z innego kątka. Rusza wreszcie program KAWKA, stosowne umowy zostały podpisane, magistrat się pochwalił, no jednym słowem, dobrze jest. A właściwie ma być... Zobaczymy, bo rzeczywiście w wilgotne wieczory jesienno-zimowe w centrum idzie się udusić od takiego smogu, jaki bywa w Zakopanem albo w Londynie. Ale akurat to porównanie chluby miastu na siedmiu wzgórzach nie dodaje.
P.S. Tylko przypominam, że w sobotę koncert jazzowy oraz impreza wielka gorzowskiej alternatywy. Ale o tym będzie na kulturalnym afiszu, który za jakiś czas zawiśnie w zakładce kultura.
Przechodzę od jakiegoś czasu obok tego coraz bardziej walącego się murku. Przechodzę i tak mnie nachodzą różne myśli.