Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Dionizego, Nadziei, Zofii , 15 maja 2025

Nieoczekiwane korzyści z pożaru symbolu

2017-07-05, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Jakoś to trudno pisać, ale i była korzyść dla miasta z tego, że po pożarze wieży katedralnej policja i straż pożarna zamknęła centrum dla ruchu kołowego. Dziwne, ale jednak prawdziwe.

Oczy większości gorzowian ale i nie tylko gorzowian, bo i ludzi, którzy tu jakiś czas mieszkali, skierowane są na okaleczałą wieżę katedry. Z niepokojem ale i bólem patrzą na to, co tam się dzieje. Choć generalnie przestało się tam dziać w sensie operacyjnym, to jednak cały czas trwają prace. Gorzowianie fotografują wieżę, patrzą na nią, mówią, że żal serca ogarnia, ale jednocześnie wiedzą jedno – będzie dobrze. Będzie. Wiem to od różnych znajomych z samego miasta, ale jeszcze i od tych, którzy już w mieście nie mieszkają, ale mają do niego sentyment. To tyle na razie z placu boju, za jaki mam katedrę i najbliższą jej okolicę.

A teraz do tych dziwnych pożytków, jakie przy tej okazji, tej okropnej, dodam, się wydarzyły. Otóż zamknięcie centrum, głównego skrzyżowania, zaprocentowało na niedługą chwilkę tym, że ożył Szlak Królewski, znaczy ul. Chrobrego. Zmiany w komunikacji sprawiły, że ludzieńki zaczęły szukać szybszych połączeń, między innymi przez przejście przez deptak. I co się zaczęło wydarzać? Ano rzeczy niebywałe. Bo nagle na deptaku, na Szlaku Królewskim spotykali się ludzie, którzy dawno się nie widzieli. Były pogawędki, były spontaniczne zasiadania na krótką kawę. W pewnym sensie deptak się zaludnił, może nie tak, jak to drzewiej bywało, ale jednak. Widać było przechodzących ludzi. Ktoś stwierdził, że skoro już tu jest, to może jakieś lody lub coś innego w Śnieżce, bo dawno tu nie był. Ktoś inny się zdziwił, że księgarnia Daniel jest w remoncie, bo przecież dobrze by było tam zajrzeć. Zawsze u Daniela literackie cymesy na półce leżały, a miła obsługa pomagała się odnaleźć w gąszczu nowości. A tu zonk. Ktoś inny się jednak dziwił, że ta ulica tak jednak spsiała, a i odpocząć poza kawiarnią wiadomą nie ma gdzie, bo Kwadrat w remoncie. A jeszcze kolejny ktoś zauważył, że remont Kwadratu sprawił, iż w końcu widać pomnik II Armii. No komentarzy było sporo. Ale dobre było to, że nagle iluś ludzi stąd, którzy dawno nie zaglądali na Szlak Królewski, zmuszeni trochę sytuacją komunikacyjną w mieście, tu zajrzeli.

Nie mam złudzeń. Jak autobusy i tramwajki wrócą na swoje utarte szlaki, Droga Królewska znów opustoszeje. Bo, przykro to przyznać, jednak nie ma nic atrakcyjnego do zaoferowania. Nikomu nie będzie się chciało nadrabiać trasy do domu, aby zajrzeć na Chrobrego.

Ale swoje pięć minut przy tej straszliwej okazji to miejsce znów miało. Gorzowianie znów sobie w trochę pokrętny sposób przypomnieli, że mają takie miejsce. A mnie jednak miło było, że moja z lekka wyludniona dzielnica, znów przez chwilkę przypominała to miejsce, jakim ono było 17 lat temu, kiedy tu zamieszkałam.

A teraz z innego, choć pobliskiego w temacie kąteczka. Otóż miasto podało informację, że zaplanowane koncerty na Dni Gorzowa, które mądrą decyzją prezydenta w obliczu wydarzeń strasznych się nie odbyły, jednak będą. Będą, ale już nie za darmo, a za pieniądz. Za 25 zł. I znów rozdyskutowały się ludzieńki. Główny wątek dyskusji jest taki – ale dlaczego mamy płacić 25 zł za koncert, choć on był za darmo prognozowany. Nie chcemy. Przykra to była dyskusja, przykra. Bo nagle jednak pokazała, że tragedię płonącej katedry przeżywamy, a na koncert gwiazdy nie chcemy dać tych 25 zł. Bo były one obiecane za darmo. A jak za darmo, to tak powinny się odbyć. Za darmo.

I w taki oto sposób doszłam do wątku mnie najbardziej bliskiego, jeśli chodzi o dostęp do dóbr kultury. Każdą działalność artystyczną wynikającą z talentu, geniuszu, pracy artystycznej mam za dobro przydane, za które winno się zapłacić. Niech to będzie 2, 5, 10 zł, ale zawsze. Jak ktoś przykręci śrubkę, wbije gwoździa, chce za to pieniążka. Tylko artyści nie mają prawa o to prosić. Bo co to takiego – zagrać koncert. Przecież to proste. Proste? A kto wie, ile czasu i ile godzin taki artysta spędza na przygotowaniu do koncertu? Ile logistyki trzeba, aby taki koncert się odbył? Ile pracy różnych ludzi? Za to trzeba zapłacić. Miasto już raz zapłaciło za gotowość. Bo nikt nie wiedział, że tragedia się stanie. A skoro artyści chcą wrócić i jednak tu dać koncert, to te 25 zł poważnym wydatkiem nie powinno być. Zwyczajnie nie ma nic za darmo. Nie powinno być, bo to przynosi złe skutki. Tak było w przypadku wielkich tras koncertowych koncernów piwowarskich, tak samo jest teraz. Ale trzeba przełknąć pigułkę i jeśli się naprawdę lubi gwiazdę, to się tę kwotę wyda. Tym bardziej, że 25 zł za koncert Bajmu czy Maryli Rodowicz, to naprawdę nie jest żadna cena, kiedy wiadomo, że znaczna część tych pieniędzy pójdzie na konto katedry. A dywagacje o darmowych koncertach w obliczu tego, co się stało, uważam za mocno niepoważne.

Ps. I już jest. Już są znane konta, na jakie można wpłacać pieniądze na pomoc w remoncie wieży katedralnej. Wszyscy, którzy pragną wesprzeć dzieło odbudowy zniszczonej na skutek pożaru katedry gorzowskiej, mogą dokonywać wpłat na następujące rachunki bankowe: 81 1020 1954 0000 7602 0101 3754 (rachunek diecezji zielonogórsko-gorzowskiej) lub 25 1020 1954 0000 7102 0069 8399 (rachunek gorzowskiej parafii katedralnej). W tytule przelewu należy umieścić dopisek „Katedra”.

Ja osobiście uczynię to dziś. Jak mówiłam i pisałam – kwota na ten cel przeznaczona jest i zostanie wpłacona. I czekam na sygnał – mopy, szmaty, wiadra – hajda do katedry sprzątać. Gumiaczków jeszcze nie mam, ale i na boso mogę… Czekam na sygnał.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x