2019-10-25, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
No i znów ludeczki, a przynajmniej pewna społeczność, pokazali, że są wielcy. Mam na myśli środowisko w pewien sposób skupione wokół Szkoły Muzycznej.
Gratulacje dyrekcjo za przeprowadzenie zbiórki na wykupienie grobu pani Jadwigi Dąbrowskiej. Kończył się bowiem czas istnienia grobu i aby go nie zniwelowano, trzeba było zapłacić za kolejne lata. Coś około 1500 zł. Pani Dąbrowska nie miała rodziny, więc z inicjatywy różnych ludzi zbiórkę ogłosiła dyrekcja Szkoły Muzycznej I i II stopnia. I zbiórka się udała, więcej, zakończyła się przed czasem. Nadwyżka, bo już jest, pójdzie na znicze i kwiaty. No i super. Do szczytnego celu dołożyło się trochę gorzowian. Nic, tylko się cieszyć.
Ale z drugiej strony przylazły do mnie wątpliwości. Tak jednak nie powinno być. To powinien być system opieki nad miejscami pamięci, nad grobami ludzi zasłużonych dla miasta, a którzy już rodzin nie mają. Bo casus śp. pani Dąbrowskiej to dobry przykład, że takich grobów będzie przybywać.
Chwała wielka Szkole i społeczności za błyskawiczną reakcję. Ale c by było, gdyby ktoś nie dostrzegł karteczki, że za chwilę grób może pójść do niwelacji? Potem byłby płacz i zgrzytanie zębów. Może zamiast kręcić śmieszno-straszne filmiki i wydawać kasę na bogi wiedzą co, warto stworzyć taki bank danych o miejscach i grobach ważnych dla dziejów miasta. Jest sporo historyków-regionalistów, którzy mogą podpowiedzieć. Jest trochę specjalistów, którzy się na pamięci – tej odległej, ale i tej krótkiej znają.
Akurat jesteśmy w przededniu Zaduszek, dobry to moment, aby może właśnie coś takiego przemyśleć. Nie mówię, wcielić w życie na już, ale zacząć może się nad tym zastanawiać. Bo to jest problem. A na pewno za chwilkę będzie.
Ps. A cokół widmo nadal oświetlony jest i coraz więcej osób zaczyna dostrzegać całkowity absurd wywołanej przez magistrat sytuacji…
Mamy to szczęście, my melomani, że do naszej Filharmonii zaglądają najlepsi. Kolejny raz się składa, że w Konkursie Chopinowskim wystąpi aż dwóch muzyków, którzy byli i będą u nas.