2019-12-23, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Ja od lat nie celebruję żadnych świąt, ale wiem, że dla bardzo wielu to specjalny czas. Dla mnie też, choć nie przy stole i 12 potrawach.
Rok zatoczył koło. Znów Boże Narodzenie, znów w wielu domach choinki i prezenty, uroczyste kolacje oraz inne rytuały. Zatem wszystkim, którzy tak spędzaj czas, życzę takiego czasu, spokoju, rodzinnej atmosfery, słowem, wszystkiego, czego sobie życzycie. A ponieważ jestem znaną zołzą, to życzenia śle tylko do dobrych i mądrych ludzi. Innych w zasadzie nie znam… Zatem wszystkim.
Jeśli ktoś lubi spędzać święta alternatywnie, tak jak ja, też tego życzę.
Generalnie wychodzę bowiem z założenia, że kilka wolnych dni w roku należy spędzać tak, aby komuś nie szkodzić, siebie samego w stres nie wpędzić, maksymalnie odpocząć i naładować akumulatory na następny czas. Ja ładuję akumulatory w podróży, najlepiej w kraju, gdzie otacza mnie język, którego nie rozumiem, łażąc po zabytkach, kościołach – traktuję je jako dzieła sztuki architektonicznej, bo nawet koszmarny koszmar czymś takim jest, tyle tylko, że a rebours. Kiedy nie rozumiem, co mówią ludzie dookoła mnie, wówczas odpoczywa mi głowa. Osobiście mocno potrzebuję takiego resetu i jeśli ktoś ma podobnie, to tego mu też życzę.
Znikam na kilka dni z miasta i portalu. Wracam tuż przed sylwestrem, bo tym razem przypadł mi dyżur w pracy. Tak więc ci, co czytaj, odetchną z ulgą zapewne.
Raz jeszcze wszystkiego naj na ten czas….
Mamy to szczęście, my melomani, że do naszej Filharmonii zaglądają najlepsi. Kolejny raz się składa, że w Konkursie Chopinowskim wystąpi aż dwóch muzyków, którzy byli i będą u nas.