2020-07-02, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Dziś święto, fiesta, 763 urodziny miasta, w którym mieszkam z wyboru od 20 lat. Rzadko które miasto może się pochwalić dokładną datą urodzin….
Mieszkam w Gorzowie dokładnie 20 lat. Ciągle pod tym samym adresem, ciągle na tej samej ulicy, ciągle z tymi samymi sąsiadami. Ale o mieście czytam, piszę i mówię znacznie dłużej. Ponieważ dziś święto, a w takim czasie mało się gada, a raczej świętuje, dlatego dziś krótko będzie.
Memu miastu na urodziny życzę, i jest to powtórka sprzed czterech lat…..
Czego miastu nie życzę, a co jest:
Wszystkiego najlepszego miasto. Czasami się zastanawiam, czemu tu zostałam…. Być może dlatego, że mimo wszystko masz miasto jakiś uwodzący urok, coś, co przytrzymuje… Na pewno miasto masz jedną rzecz, której nie mają inne… Blisko stąd do Berlina….Wszystkiego naj miasto na te 760 urodziny.
Siedziałam sobie spokojnie przy komputerze, aż tu nagle moje ucho złowiło rytmiczne odgłosy. No i się ucieszyłam. Na podwórku nie całkiem pięknym pojawiły się dzieci.