Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2025

I znów wraca kwestia parku Wiosny Ludów

2020-08-20, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Miasto znów ogłosiło przetarg na działania w  ślicznym parku. Tym razem już nie będzie rewitalizacji, a rewaloryzacja.

Miało nie być, a jest. No i jak tu się nie cieszyć, że takie siurpryzy ciągle magistrat mieszkańcom szykuje. Ale dobrze, nie ma co być złośliwymi, bo skoro miasto chce dobrze, to co się nad wyraz czepiać.

Ale, ale w tym ogólnym zachwycie jednak można się pozastanawiać. Już nie będzie rewitalizacji, a rewaloryzacja. Będzie więc kompleksowe poznanie problemów, ustalenie kierunków ochrony danego terenu oraz wykonanie niezbędnych planów realizacyjnych. Tyle chce słownik. Zatem nie ma tu mowy o  żadnych działaniach, ale jednak będą.

Przeczytałam zatem wykaz robót i to, co budziło kontrowersje, nadal tam zostało. A więc białe  ławki w strefie ogrodu różanego, nie wiadomo czy nie w całości parku, bo to nie zostało doprecyzowane, a więc mają się pojawić podesty przy stawie, jakby to był jakiś wielki akwen a nie malutki parkowy stawek. Parkowa toaleta ma być rozebrana w raz z utylizacją (tak jest w oryginale).

I jeszcze trochę różnych innych wymogów jest tam zawartych. Powiem tak, przeszłam się po parku ostatnio, nawet sobie trochę zdjęć zrobiłam. I co? Jakoś tak w ubiegłym roku w parku tym pojawiało się mnóstwo sadzonek bluszczu – inna rzecz, że zdaniem fachowców od parku to akurat nie jest najlepsza roślina do wypieszczonego miejskiego parku. Ale i tak po kłopocie, bo znaczna część bluszczu zwyczajnie uschła. Pogapiłam się na podparte drzewo, które bywalcy lubią bardzo. I też nie znalazłam słowa o tym, czy zostanie, choć ja sobie raczej nie wyobrażam, żeby zniknęło. Popatrzyłam sobie na pobrzeża stawu. Nic im nie brakuje, może wystarczyłoby wyremontować schody i postawić tam maszynę z karmą dla kaczek. Bo budowa jakichś podestów, pomostów, bóg wie czego jeszcze jest zwyczajnie niepotrzebna.

Powiem tak, nie wierzę w to, że park po tych zabiegach zyska. Nie wierzę, bo w tych kwestiach nie wierzę urzędnikom. Wiele razy się przekonałam, że papier i urzędnicze słowa oraz zapewnienia to jedno, a efekt finalny to drugie. Zwykle dalekie od tego, co miało być.

Podkreślę, ja jestem prosty człowiek, nie lubię za bardzo udziwnień, choć kubizm w malarstwie jest mi niezmiernie bliski i skala dodeka w muzyce też, ale w przypadku parków, skwerów i innych tego typu miejsc wolę, żeby wszystko było jak najbliżej tego, co było pierwotnie założone. Nie podobają mnie się różne udziwnienia i niczym w zasadzie nie uzasadnione upiększenia. Tak, jak nie widzę potrzeby podświetlania torowiska tramwajowego, wykładania białym kamieniem szlaków pieszych i różnych rzeczy w podobie.

Pożyjemy zatem i zobaczymy, co z tego wyjdzie i czy będzie jeszcze co zbierać…

A teraz z drugiego kątka. Mija dokładnie 75 lat od chwili, kiedy na łamach „Głosu Wielkopolskiego” ukazał się komunikat: Starostwo Powiatowe w Gorzowie w porozumieniu ze Związkiem Polskich Artystów Plastyków Okręgu Poznańskiego ogłasza konkurs na Pomnik Wolności. Była to inicjatywa Stefana Paternowskiego (1905-1976); akt erekcyjny wraz z kamieniem węgielnym zakopano 9.09.1945 na terenie Parku Wolności, do realizacji jednak nie doszło, w 1957 r. w tym miejscu stanął pomnik Mickiewicza.

I co dziś mamy – rondo i obok tuż powstający właśnie postument pod przesunięty pomnik Mickiewicza właśnie. Dobrze, że choć tyle.

Ps. A dziś ostatni dzień niezwykłej Muzyki w Raju, niezwykłej, bo filmowej. Dziś muzyka prawie że weselna bo kozioł weselny uzupełni orkiestrę Kore, a w drugiej odsłonie coś absolutnie unikalnego – czyli koncert na organetto, czyli odtworzony po stuleciach instrument. Słuchałam go w ubiegłym roku na żywo i byłam mocarnie zachwycona. Polecam i namawiam – dziś o 18.00 i 20.00 spotkanie z muzyką dawną.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x