Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Ilony, Jerzego, Wojciecha , 23 kwietnia 2024

Drzewa wracają do mnie jak bumerang

2021-03-03, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Otworzyłam wczoraj prywatną pocztę, a tam zatrzęsienie informacji od oburzonych gorzowian. I tak zostałam oto chyba rzecznikiem miejskich drzew.

Wycięte drzewa w parku Słowiańskim pod budowę hali
Wycięte drzewa w parku Słowiańskim pod budowę hali Fot. Robert Borowy

Myślę, że wyczerpuje się cierpliwość mieszkańców co do wycinek kolejnych drzew pod kolejne inwestycje. Kroplą w tym oto morzu stała się hekatomba drzew w parku Słowiańskim. Bo dopóki urzędnicy gadali o tym, to dało się jakoś przejść. Kiedy jednak do pracy ruszyły piły i topory, wielu ze łzami w oczach patrzyło na to, co się tam wyczynia. Do tego doszła wycinka lip przy Walczaka i usuwanie starych drzew w alei księdza Andrzejewskiego. To zupełnie bez żadnego uzasadnienia się stało.

Mało tego, do wycinki pójdą kolejne drzewa. No i tu już chyba za dużo, bo właśnie zaczynają się negocjacje, czy faktycznie trzeba wycinać drzewa pod przebudowę drogi do Strzelec Krajeńskich. Powiem tak – nie przyjmuję argumentu, że jest niebezpieczna, bo kierowcy wpadają na drzewa. Jakby jeździli jak mówią przepisy, to by nie wpadali. A co tam się wyczynia, wszyscy wiedzą. Nie przyjmuję też argumentu, że trzeba wyciąć, bo trzeba drogę poszerzyć. W cywilizowanych krajach, podkreślam, w cywilizowanych już wiedza o tym i nie tną jak kretyni. I nad tym tez bym się zastanowiła.

Jeden z dyskutantów w tej kwestii w mediach społecznościowych usiłował nawet użyć argumentu, że drzewa mają więcej praw od ludzi. Mają – i warto sobie z tego zdać sprawę. Bez drzew, bez zielni nie będzie życia. Nie będzie tlenu. Nie rozumiem, że tak prostego i ostatecznego argumentu, generalnie jedynego, nie potrafią przyjąć do wiadomości urzędnicy decydujący o wycinkach.

Potrafią natomiast w takiej Francji. Trzy lata temu spaliła się katedra Notre Dame w Paryżu. Długo trwało, nim powstał plan odbudowy. No i właśnie Francuzi dowiedzieli się, że potrzeba tysiąca 200-letnich dębów na odbudowę sklepienia. Notre Dame – zabytek wszystkich zabytków, symbol i milion znaczeń dla Francji, no znak firmowy klasy Q, a jednak Francuzi powiedzieli w generalności – nie. Są nowe technologie, nowe sposoby i przy ich zastosowaniu można zabytek odbudować. Nie wolno tykać wiekowych dębów. Można – można. Trzeba tylko chcieć i myśleć o tym, co i jak się robi. Zazdroszczę i już. Zazdroszczę bardzo.

A skoro przy zielsku jestem, to chciałam uprzejmie poinformować szanownych urzędników, że ten inspekt, co to przy Filharmonii kazali urządzić za ciężkie unijne pieniądze, właśnie sukcesywnie szlag trafia. Od samego początku było to brzydkie i bez ładu i składu. Teraz zostały okropne resztki, bez jeszcze większego ładu i składu. Część roślin zwyczajnie wygniła, bo przecież tu są naturalne zagłębienia, naturalne zbiorniki deszczówki. A część zwyczajnie została zadeptana, rozjechana, zniszczona. Sterczą jeszcze jakieś wiechcie, ale też by było lepiej, aby je w końcu ten, co posadził, usunął. I kolejny raz szkoda zielska, które w innym miejscu mogłoby się fantastycznie nadać.

Teraz trwa remont w parku Wiosny Ludów i zwyczajnie obawiam się, że znów ktoś coś powycina. Podobnie może być przy Przemysłówce, którą mam za okropieństwo… ech.

Ps. Dziś mija 155 lat od chwili, gdy z okazji pewnego jubileuszu kupieckiego ukazał się przewodnik po mieście, może pierwszy w historii Gorzowa,  wydany przez wydawnictwo Franza Striewinga Wanderungen in und durch Landsberg: zum kaufmännischen Stiftungsfest gewidmet zu Lasten des Vergnügungs Fonds am 3. März 1866. Piszę o tym, bo u nas materiałów promocyjnych na lekarstwo. A właściwie ich brak. Nie trzeba jechać do Drezna czy innego Berlina. Wystarczy do Strzelec Krajeńskich, żeby zobaczyć, jak można …

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x