Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Traktoristka Frosia, czyli Dzień Kobiet

2021-03-08, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No tak, dziś Międzynarodowy Dzień Kobiet. Przez miniony system ważne święto spłaszczone do goździka i pończoch. A obecnie to nie wiadomo co.

medium_news_header_29876.jpg

8 Marca, Międzynarodowy Dzień Kobiet. W minionych latach, ponoć już dawno temu, choć jednak tak niedawno, cały światek demoludów, z całą mocą daną systemowi unosił się i celebrował ten dzień. Unosił się i celebrował kobiety. Po II wojnie i przez wiele lat w naszym trochę szczęśliwym, a trochę nie kraju uniesienie na początku marca było wielkie. Kobiety na sztandary były wnoszone, na rękach się je w tym dniu nosiło. W fabrykach i innych zakładach czynownicy latali z kwiatkami i pończochami, potem z rajstopami, tulipanami i czekoladkami Wedla, bo toć kobiety ponoć tylko na to czekały. Potem z tymi chaberdziami i tymi słodyczami oraz rajstopami gnały do domów własnych, żeby dzieciom i ojcom dać obiad, coś jeszcze zrobić i potem usiąść przy drzwiach i poczekać, aż pan, tata, mąż, no facet wtoczy się do tego domu po świętowaniu Międzynarodowego Dnia Kobiet. Wtoczy się, bo przecież świętować trzeba było. Dobrze, jak jakiej awantury przy okazji nie było. Złamany goździk, przekwitły tulipan oraz – No kooochanie, ale o so chodzi…. O so chodzi…. Przecież świętowaliśmy twoje święto.

Tak ten dzień zwykle wyglądał w KDL, kraju naszym w tamtych czasach. Mniej lub bardziej siermiężnie. Ale dokładnie tak. Potem przyszła zmiana, przełom demokratyczny. I z wieloma rzeczami sobie poradziła, mniej lub bardziej, ale z 8 Marca jednak nie.

Udało się bowiem z wieloma datami, z wieloma świętami, z 8 Marca nie. Monika Wilk-Kang mówi prosto – kolejna data oswojona przez komercję. I ma milion procent racji. Bo dziś tylko komercyjny nakaz powoduje, że ktoś kupuje goździka czy frezyjkę (stare kwiatki wracają do łask) swojej kobiecie. Da i spokój. Ktoś zaprosi swoją kobietę na kolację – dziś trudno, bo zaraza. No cóż. Takie a nie inne są warunki.

Mało kto natomiast myśli o tym, że ten dzień, to data tak naprawdę bez precedensu w dziejach świata. Cywilizowanego świata. Najpierw to był 28 lutego, potem 8 marca. To wówczas wyszły na ulice Nowego Jorku wyszły robotnice, które domagały się pełnych praw pracowniczych dla siebie, dla kobiet, na początku XX wieku postrzeganych cały czas jako sort ludzi gorszych, głupszych, kompletnie niepotrzebnych, a jednak. Kobiety, koło zamachowe wszystkich zmian, bez nich, bez nas nic by nie było. One wówczas nie prosiły o tulipanki, goździki czy pończochy. One domagały się pełni praw. Oczywiście je lekceważono. Trzeba było ofiar. Były. Wydawało się wówczas, że coś się zmieni. Nic się nie zmieniło. Ale sufrażystki na stałe zaczęły wpływać na świat. Na męski świat.

A potem nastał, w KDL czas traktoristek. Owa tytułowa Frosia jest bohaterką pewnej rymowanki z radzieckiej czytanki. Chyba wszyscy z mego pokolenia się o niej uczyli. Traktoristka, czyli kobieta, która umiała traktorem jeździć. Odkobiecona, przodowniczka pracy. Frosia. Minęło wiele lat, zanim zaczęłam jej współczuć.

Mnie osobiście mocno ten dzień męczy. Chyba od zawsze tak było. Nie lubię celebracji. Nie lubię, po prawdzie nie znoszę ciętych kwiatów. Nie lubię prezentów. Nie lubię mrugania okiem, że wicie, rozumicie, wasze święto. Nie lubię niczego, co jest płaskie i tylko na pokaz. A na pokaz jest ten dzień. Spłaszczony i odwrócony od podstawowego znaczenia, jakim jest prawo do godnego i spokojnego życia. Facetom i pewnej pani się wydaje, że jak dadzą kwiateczki, to będzie super. Otóż nie.

Dziś Międzynarodowy Dzień Kobiet. Niech nikt kobietom kwiatów nie daje, bo nie o to chodzi.

Renata Ochwat

Ps. Dziś mija 456 lat od chwili, kiedy to w Mironicach spalono siedem czarownic. No tak, w tamtych czasach nikt nie myślał o Międzynarodowym Dniu Kobiet. Siedem kobiet…. Myślę o nich. Tego zwiędłego tulipana im dedykuję.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x