Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Ma być jaśniej, bo parków nie widać

2021-03-09, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Radni chcą, aby było więcej światła w mieście, bo nie widać parków, skwerów oraz siłowni pod chmurką. Jeśli ma to tak wyglądać jak Kwadrat czy zwieńczenie Schodów Donikąd, to ja się nie zgadzam.

Lubię gorzowskich radnych, bo co i rusz zaskakują mnie różnymi problemami wyciągniętym z jakiegoś komina. Tak, moim zdaniem oczywiście, jest z pomysłem Więcej światła. Ponoć trzeba doświetlić miejsca, które teraz toną w ciemności, jak choćby plac zabaw przy Filharmonii Gorzowskiej czy park 750-lecia oraz inne pojedyncze skwery i klomby. No tak, zupełnie bezwiednie radni wpisali się w moje przemyślenia na temat światła w mieście właśnie.

A było tak. Nie mogłam spać, więc poszłam sobie na spacer po centrum miasta. Była 2.00 w nocy. Nikogo, psa z kulawą nogą, ani Mruczka z podwiniętym ogonem nie spotkałam. Szłam energii, tej energii, która jest tak strasznie droga i produkcja której staje się coraz bardziej kłopotliwa. Bo przecież nic by się nie stało, gdyby przez kilka nocnych godzin miasto było oświetlone mniejszą liczba punktów świetlnych, mniej lamp po prostu. O Kwadracie i Schodach Donikąd, a właściwie ich zwieńczeniu zwyczajnie nie mówię, bo dla mnie to skandal i zupełnie niepotrzebny lasvegas.

A tu masz, radni uznali, że potrzeba więcej światła. Powiem tak, nie widzą absolutnie potrzeby, aby oświetlać dodatkowo taki plac zabaw przy Filharmonii, bo i też nie znam żadnego dziecka, które by tu chciało się bawić po ciemku. Zamiast oświetlać, to może warto byłoby pomyśleć o toalecie, bo za chwilę lato, chmara dzieci, lody i woda do picia, a siku niema gdzie zrobić. Piszę o tym zresztą już od jakiegoś czasu i odzewu nie ma.

Parki – no tak, tu spoko, światło jest potrzebne, ale powtarzam, nie tak jak na Kwadracie. Siłownie pod chmurką. Ja co prawda, nigdy w żadnej nikogo nie widziałam, ale może ktoś je używa. Na pewno nie ciemną nocą i nie ma potrzeby mnożyć kosztów. Uważam, że należałoby się także przyjrzeć już istniejącemu oświetleniu i tu też wykonać jakiś plan racjonalizacji. Takie bowiem są wymogi współczesnego świata.

Dlatego zamiast błyskać pomysłami nie za bardzo wiadomo skąd, radni przyjrzeliby się lepiej gospodarce zielenią, bo ta jest w stanie katastrofalnym. Bo jak już rzekłam, sama się mianowałam rzecznikiem zielska i będę o nim dużo pisać. Cóż trudno.

Ps. Dziś mija dokładnie 12 lat od chwili, kiedy ostatecznie zniknęło Kino Kopernik, które działało w latach 1975-2007. No cóż, też zdecydował porządek rozwijającego się świata. Pamiętam, jak mi żal było akurat tego miejsca.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x