Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Anieli, Kasrota, Soni , 28 marca 2024

Łatwo się przyzwyczaić do wygodnych rzeczy

2021-05-06, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No i co, zostaniemy teraz jak ten śmieszny aktor z angielskim? A o co chodzi? Ano o to, że nagle na Nowym Mieście znika (chyba) bankomat.

medium_news_header_30337.jpg

Łatwo się przyzwyczaić do dobrych rzeczy. Do bankomatów w zasięgu ręki, do księgarni oddalonej o 200 metrów, do parkingu pod domem, do drzewa, które rośnie pod oknem, do miłych sąsiadów, którzy pomogą jak trzeba, do fajnej restauracyjki z niedrogim jedzeniem. I jak nagle takie coś ginie, to brak się odczuwa dość mocno.

Jakiś czas temu ruszył kompleksowy remont pewnego dyskontu na Nowym Mieście. I o ile ten remont jakoś da się przeżyć, bo przecież jakieś inne sklepy nieopodal są, to nagle okazało się, iż ten dyskont miał niebagatelną rzecz – bankomat. Ludzieńki z przyzwyczajenia lecieli do ściany, a tu zonk, ściana pusta, kasy wziąć nie można. A teraz jeszcze, kiedy remont się kończy, wszystko wskazuje na to, że chyba bankomatu jednak nie będzie. Bo tam, gdzie był, pojawiły się barierki od wózków czy innego czegoś.

Ja bym osobiście na to uwagi nie zwróciła, gdyby nie komentarz dwóch panów, z których jeden zauważył co następuje – No i co, i teraz zostaniemy jak ten śmieszny aktor z angielskim…. Uderzyło mnie w tym wszystkim to, że tego bankomatu jakoś niet oraz że są ludzie, którzy znają stare anegdotki filmowe. Komentarz godny nagrody tygodnia, gdyby takie przyznawano.

Ale przy okazji zastanowiło mnie, że faktycznie są w mieście miejsca, gdzie bankomaty znaleźć trudno. To właśnie Nowe Miasto, choć wydawałoby się, że to centrum, ale i Zawarcie z Zakanalem, jak i osiedla na zachód od katedry. No cóż, widać opłaca się tylko umiejscawiać maszyny do wypłacania gotówki w ścisłych centrach. W Japonii, dla przykładu, prawie wcale ich nie ma – w co trudno uwierzyć, ale tak jest - i jakoś sobie ludzie dają radę...

A teraz z drugiego kątka. Otóż w ostatnim numerze „Polityki” ukazał się całkiem spory tekst poświęcony przygodom Tomka Wilmowskiego, właściwie raczej Tomasza, bo przecież on dorosły jest, który z żoną swą oraz ojcem i panem bosmanem wybrał się na Alaskę. I jak autor owej analizy na temat lektury przygodowej dziecięcej rozjechał autora słynnego cyklu Alfreda Szklarskiego, to jednak pokłada nadzieję w autorze ostatniego odcinka, czyli ni mniej, ni więcej a w dr. Macieju J. Dudziaku, kulturoznawcy i pracowniku naukowym AJP. Nie miejsce i czas, aby zbijać nietrafne z punku widzenia literaturoznawczego argumenty autora tej filipiki, warto natomiast zauważyć, że Maciej J. Dudziak za sprawą Tomka przedziera się do świadomości publicznej szerszej aniżeli tylko region. I jak potem ktoś sięgnie po jego „Mesjasza”, naprawdę dobry i godny polecenia kryminał, to już będzie sukces. Ja oczywiście Tomka przeczytam, bo przecież przeczytałam cały cykl, ale tak naprawdę to czekam na kontynuację „Mesjasza”, którą uczony autor zapowiedział. I dodam tylko, erudycyjny kryminał z odniesieniami do światowej literatury zdarza się rzadko. A Tomek, swoją drogą, chyba nie umrze nigdy….

Renata Ochwat

Dziś mija 55 lat od premiery farsy Oscara Wilde’a „Lord z walizki” w reżyserii Ireny Górskiej w Teatrze Osterwy. Premiera owa jest o tyle ważna, że w roli Jacka Worthinga po raz ostatni na scenie wystąpił Witold Andrzejewski (1940-2015), przyszły duchowny. Farsa grana była 20 razy, obejrzało ją 6009 widzów. A Witold Andrzejewski został księdzem, szacownym kanonikiem, obrońcą praw człowieka oraz Honorowym Obywatelem Miasta. Miałam to szczęście oraz niewątpliwą przyjemność i zaszczyt znać księdza Andrzejewskiego, a dziś piszę jego piórem marki Watermann…..

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x