Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Nie będę krytykować, niech robią to inni

2021-08-11, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

A robię i to coraz mocniej i częściej. Mam na myśli różnego rodzaju remonty, zwłaszcza ten, który już wpływa na moje życie, bo boli mnie bardzo, kiedy na to patrzę.

medium_news_header_31127.jpg

Zacznę od tego, że w Dusznikach Zdroju zdjęto kostkę – kostkę podkreślam, bo nagle odkryto, że zagraża ona drzewom. Przepuszczalna nawierzchnia powoduje, że woda dociera do korzeni drzew. W Amsterdamie coraz więcej ulic ma wąskie, bo wąskie paski obsadzone kwiatami i drobnymi krzewami. Zielsko sadzą sami mieszkańcy. W Łodzi również przybywa drzew i to na ulicach, na których nigdy one nie rosły, bo w tym wybitnie przemysłowym mieście każdy kawałek miejsca był zagospodarowywany na przemysł. W Warszawie przybywa torowisk, na których pojawiają się trawki i inne śliczne zielone śliczności. Dlaczego? Bo mieszkańcy o to poprosili. Podobnie jest w Poznaniu, bo poznaniacy nagle zdali sobie sprawę z tego, że bez zielska w mieście jest po prostu źle. W Krakowie przybywa parków kieszonkowych. Byłam zaskoczona, jak śliczne to miejsca mogą być….

Można tak w kółko wymieniać. Piszę o tym, bo wczoraj byłam na wiecu w obronie pewnej telewizji, a w istocie w obronie wolnego słowa i myśli. No i zostałam tam przemile zaskoczona. Mnóstwo ludzi do mnie podeszło – znajomych i nieznajomych i mówiło – pani Renato, niech pani pisze o zieleni, niech pani nie odpuszcza, bo przecież zaczyna się robić coraz straszniej. Niech pani pisze, bo już dość wycinania drzew, dość niszczenia zieleni.

To są głosy ludzi, mieszkańców miasta, którzy zaczynają dostrzegać, iż pewna granica została przekroczona. Może dlatego, że pogoda jest coraz bardziej nieprzewidywalna, jest coraz goręcej i okropniej, a drzewa jednak dają cień i ochłodę w mieście. Może dlatego, że ludzi zwyczajnie boli, kiedy patrzą na wycinanie właśnie drzew. Może też i dlatego, że pandemia pokazała ludziom, co jest warte zielsko w mieście, kiedy nocami wyrywali się na spacery i szukali właśnie zielonych oaz. Może też i dlatego, że patrzenie na zielone koi – oczy, serca, duszę, mózg – ludzie bez zielonego nie istnieją.

Napisałam już wielokrotnie, co myślę o tym, co się wyczynia w mieście. Dodam tylko, że zwyczajnie fizycznie mnie boli, kiedy muszę, a muszę przechodzić przez remontowany Szlak Królewski. Co prawda, mogę sobie wybrać drogę znacznie dłuższą, tak, aby na Chrobrego i Mieszka nie patrzeć, ale tak czy inaczej, zawsze natknę się na powierzchnie, z których bezpardonowo wycięto zieleń i zastąpiono je albo blokami piaskowca, albo czymś jeszcze innym. Zwyczajnie w mieście nie ma takich miejsc, z których bezpowrotnie usunięto drzewa i krzewy.

Mnie to boli. Boli w sensie fizycznym, ponieważ od zawsze choruję na nadwrażliwość skóry na słońce. Latem muszę chodzić w długim rękawie i pełnych spodniach, noszę kapelutki płócienne i zaciemnione okulary. Dlatego też nie jeżdżę na południe Europy, bo tam nie daję rady przetrwać. Dlatego dla mnie zieleń to życie. Dlatego o tym pisałam. Dlatego cytuję ludzi, którzy proszą, aby więcej już remontów kosztem zieleni nie robić. Nie zostaje nam już nic innego, tylko zwyczajnie prosić. Więc ja kolejny raz to robię. Proszę.

Renata Ochwat

Ps. Dziś mija 75 lat od chwili, gdy pod hasłem „Poznaj Ziemię Lubuską” grupa członków PZZ w Gorzowie urządziła wycieczkę samochodową do Łagowa; to pierwsza znana wycieczka samochodowa po Ziemi Lubuskiej. Pojechali do Łagowa, przeżyli chwilę zachwytu i płakali, kiedy musieli wrócić do miasta nad Wartą. Bo okazało się, że są śliczne dziurki, które się ostały po wojennej pożodze.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x