Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Balladyny, Lilli, Mariana , 30 kwietnia 2024

Jak się patrzy na różne rzeczy, to zawsze się w końcu ślad polski znajdzie

2024-04-11, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Na dzień dobry to przeprosiny. Nie było wczoraj złośliwca, wcale niezamierzona opustka to była. Zwyczajnie źle wyliczyłam czas.

medium_news_header_39896.jpg

Każdy, kto mnie zna, wie, że ja i liczenie, ja i cyfry, ja i cokolwiek wspólnego z najbardziej szeroko pojętą matematyką, to zwyczajna katastrofa. Od zawsze tak jest. Ja zwyczajnie nie umiem liczyć. Jestem w tym jednym procencie ludzi, którzy nigdy nie opanowali wybitnie szlachetnej i wybitnie użytecznej sztuki liczenia, szacowania i wszystkiego, co się z tą sztuką wiąże. Moja umiejętność liczenia zatrzymuje się na progu dziesiętnym. Nie umiem tabliczki mnożenia. Nie znam innych technik związanych z matematyką. No nie. Umiem czytać od zawsze, liczyć nie. Koniec.

Nigdy się nie przyznam oficjalnie, jak zdałam maturę z obowiązkowej na mojej maturze matematyki, bo to wstyd zwyczajny i coś okropnego. Dlatego też wczoraj nie zdołałam czasu policzyć. I złośliwca zwyczajnie nie było. Tych, którzy lubią, a czekali, przepraszam.

Zatem – czasem się jeździ w znane miejsca. Jak dla przykładu na lotnisko Berlin Brandenburgia, ja tam zwyczajnie często jestem, ale jak się ma czas, odkrywa się coś intrygującego. Wczoraj miałam czas. Czekałam na Chelsea Guo, bardzo ciekawą pianistkę i wokalistkę, która wystąpi w piątek w FG. Latałam między bramkami na poziomie T1. Bo komunikaty były różne. I kiedy w końcu zakotwiczyłam na wyjściu nr 1, moje oko złowiło to. Powtórzę, byłam na lotnisku Berlin Brandenburgia n razy. Sama ze sobą, sama z przyjaciółmi, po artystów, po rodzinę. Sama się odprawiałam w loty bliskie, odbierałam znajomych czy artystów z lotów bliskich czy niekoniecznie bliskich, ale nigdy moje oko nie złowiło tego. Monet zatopionych w chodnik. Dopiero teraz. Łaziłam po hali przylotów, po prawdzie miejsca, gdzie się spotyka tych, którzy do nas przylatują i nagle – wow. Monety. Miałam czas. Zatem monety z krajów egzotycznych, zatem euro, zatem…. Złotówki. Są. Naprawdę są. Piękne są te z krajów egzotycznych. Bo niekoniecznie okrągłe, bo pojawia się smok. Bo coś jeszcze. A jak się stoi na takim lotnisku, jak Berlin Brandenburgia, to obecność monet w chodniku jest tylko cudnym wskaźnikiem tego, że świat, nasz, piękny, jest wspólny. Bo nagle się widzi…. I tu każdy sobie może wstawić, kogo widzi. W Berlinie, podobnie jak w Lizbonie czy we Frankfurcie widzi się wszystkich. Gapiłam się na monety. Szczególnie na złotówki.

W każdym razie, artystka Chelsea Guo doleciała, nawet wcześniej, niż agenda oficjalna zapowiadała. W piątek koncert. I to jaki.

A monety – ech. Pojadę znów do Berlina – na Berlin Brandenburgia, aby ja oglądać. Myślę, że wezmę lupę. I będę miała nadzieję, że nikt z obsługi nie popatrzy na mnie dziwnie. Ale jak   wziąć pod uwagę, że oni tam na tym lotnisku mają n bumów, n dziwnych ludzi, to kolejny dziwny człowiek, z plecakiem i lupą, łażący po sferze przylotów i gapiący się bezkolizyjnie na podłogę raczej nie zwróci ich uwagi. Oby.

Renata Ochwat

P. Mija 76 lat od chwili, gdy w Gorzowie odbyła się inauguracja Tygodnia Ziem Zachodnich; po mszy w katedrze i wiecu na Starym Rynku pochód przemaszerował w kierunku ulicy ks. Bolesława Domańskiego (1872-1939), przywódcy Związku Polaków Niemczech, gdzie odsłonięto tablicę z nazwą ulicy. Przyznam, że nie znam. Idę tropić. Tym bardziej, że chodzi o ten wiązek. Ale jak to się stało, że ja nie wiem????

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x