2021-12-02, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
To już dziesięć lat minęło od chwili, gdy Christa Wolf odeszła na Niebieskie Salony Literackie. Dokładnie 1 grudnia minęła ta rocznica.
Zapomniałam. Po prostu zapomniałam, że to już 10 lat minęło od chwili, kiedy zmarła Christa Wolf – jedna z najważniejszych pisarek niemieckich. Była i jest oraz będzie jedną z najważniejszych w dziejach Landsbergu/Gorzowa. Bo to za jej sprawą mamy ,,Wzorce dzieciństwa’’, książkę, która opowiada o mieście, miłości do niego, ma pomieszaną formułę pamiętnika, eseju, prozy.
Co prawda, nie była to pierwsza książka związana z miastem, bo pierwszą jest ,,Rubież’’ Natalii Bukowieckiej-Kruszony, ale ta ma niezwykły ładunek emocji i siłę przyciągania.
Pamiętam, jak kilka lat temu szukałam grobu pisarki na jednym z berlińskich cmentarzy. To taka mała nekropolia, gdzie pochowani są wielcy kultury niemieckiej, między innymi Carl Schinkel, Bertold Brecht, Helen Weigel, Anne Segers, Johannes Rau – to Der Dorotheenstädtische Friedhof in Berlin-Mitte, gdyby ktoś chciał wiedzieć. Nagrobek Christy Wolf to prosty biały kamienny blok z imieniem i nazwiskiem oraz latami życia.
Fani pisarki, a tych stale jest sporo, na jej grób przynoszą długopisy. Ten cmentarz to miejsce niezwykłe cichy i spokojny, choć położony przy ruchliwej ulicy. Na samym cmentarzu jest mała knajpka z fantastycznymi tartami i innymi drobnymi przekąskami.
W sam raz na miejsce spoczynku kogoś takiego, jak Christa Wolf czy Kurt Weil. Bo cały czas w centrum niemieckiej stolicy.
W samym Gorzowie mamy ławeczkę Nelly – alter ego pisarki z ,,Wzorców dzieciństwa’’, mamy kamienicę na placu Słonecznym, w której mieszkała, jest dom, w której jej ojciec miał sklep, no i w końcu mamy salonik Christy w Książnicy Wojewódzkiej. Szkoda, że jednak dziesięciolecie nam wszystkim umknęło. O nie, przepraszam, nie umknęło Robertowi Piotrowskiemu, któremu dziękuję za przypomnienie.
Renata Ochwat
Przechodzę od jakiegoś czasu obok tego coraz bardziej walącego się murku. Przechodzę i tak mnie nachodzą różne myśli.