2021-12-14, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Dziś mija dokładnie 91 lad od poświęcenia kościoła Chrystusa Króla, czyli Martin Luter Kirche. Jest okazja, aby przypomnieć, że jednak trzeba coś dla nich zrobić.
O konieczności wsparcia w dbaniu o zabytki kościelne pisałam wiele razy, choć akurat jestem kompletnie niewierząca. Ale lubię zabytki i ich stan nie jest mnie obojętny Mija dziś dokładnie 91 lat od poświęcenia świątyni, która jest absolutnie unikatowa. Mam na myśli kościół Chrystusa Króla, modernistyczną budowlę, która potrzebuje pomocy jak i inne zabytki sakralne. Tam akurat potrzeb nie widać na już, trzeba posłuchać i porozmawiać z proboszczem. Ale trzeba popracować nad organami, które wyszły spod rąk Wilhelma Sauera. Warto byłby pomyśleć o ogrzewaniu.
Kolejnym kościołem, który woła wręcz o pomoc. Bardzo ważna w dziejach Landsbergu/Gorzowa świątynia zwyczajnie zaczyna wyglądać okropnie. Biała elewacja już dawno powinna zostać wyremontowana – bo jest sina, miejscami odparzona, łuszczy się i generalnie powinna by odnowiona. Może trzeba pomóc parafii w tej kwestii? Choć tam ostatnio jakieś zmasowane prace budowlane się toczą, więc może przyjdzie czas i na elewację.
No i w końcu Czerwony Kościół – pierwszy katolicki w mieście po schizmie luterańskiej, oczekuje pomocy w kwestii cmentarza, zabytkowej nekropolii, o której miasto sobie przypomina przy ważnych okazjach.
Tak mnie się te kwestie przypomniały, ponieważ muszę ułożyć szlak turystyczny właśnie po zabytkach sakralnych i co? Jakoś tak głupio pokazywać to, co potrzebuje naprawy na już.
Roch
Ps. Taki odprysk stanu wojennego. Z powodu nadmiernego wykupu w godzinach popołudniowych wprowadzono w Gorzowie racjonowanie sprzedaży niektórych towarów. Jedna osoba mogła zakupić jednorazowo do 2 l mleka, dwóch bochenków chleba, 10 jajek i 5 kg ziemniaków.
Przechodzę od jakiegoś czasu obok tego coraz bardziej walącego się murku. Przechodzę i tak mnie nachodzą różne myśli.