A willa staje się coraz piękniejsza

2021-12-20, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Mało jest w mieście ładnych rzeczy, ładnych zakątków. Na pewno otoczenie skweru przy AWF takim miejscem się staje.

Pociągnęło mnie do Książnicy, bo książkę rozdawała. A co o Landsbergu/Gorzowie wychodzi, to mnie interesuje. Po raz pierwszy od bardzo dawno szłam tam nie w ciemnościach jesienno-zimowych, ale za dnia, więc sobie się mogłam pogapić na otoczenie. I tak sobie doszłam do willi Karla Jaehnego, właściciela zakładu przemysłowego o nazwie „Maschinenfabrik und Eisengiesserei Vormals C. Jaehne & Sohn Landsberg-Warthe”.Po II wojnie było tu trochę różnych rzeczy, w tym słynne policyjne dołki.

Obecnie należy do Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej i z dnia na dzień robi się coraz ładniejsza, odzyskuje po prostu blask fabrykanckiej siedziby. A przecież o Izbie można powiedzieć, że gdzieś tam jest spadkobierczynią – w pewnej części na pewno – tradycji fabrykanckich.

Kiedy się pomyśli, że jeszcze niedługi czas temu był to zaniedbany, łuszczący się i popadający w ruinę budynek, to trudno w te wspomnienia uwierzyć. Dziś to już perełeczka – z pieczołowicie odnowionymi elewacjami, dachem, ozdobnymi sterczynkami.

Jak dla mnie wzorzec metra postępowania ze spuścizną kulturową i architektoniczną. No zwyczajnie coś pięknego powstaje. A jak po remoncie jeszcze zostanie uporządkowana przestrzeń wokół, to nic tylko ręce do oklasków składać, bo pojawia się śliczny fragment.

Pisałam zresztą niedawno o tym, że willa jest remontowana, ale postęp w pracy widać gołym, nawet takim półślepym okiem, jak moje.

Jeszcze raz gratulacje za mądrą decyzję o sprzedaży willi w ręce wiarygodnego inwestora. Bo o innych zabytkach po gorzowskich fabrykantach za ostatnie lata jednak tego powiedzieć nie można.

roch

Ps. Dziś mija dokładnie 120 lat od chwili, gdy władze Landsbergu zatwierdziły plan zabudowy północno-zachodniej części miasta, między obecnymi ulicami 11 Listopada, Sikorskiego i Kosynierów Gdyńskich. Po Nowym Mieście była to kolejna kompletnie pomyślana dzielnica poza murami miejskimi….