2022-04-06, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Pszczyna, miasto partnerskie znanej już na cały świat ukraińskiej Buczy, ogłosiła trzydniową żałobę. Może my w Mieście powinniśmy się też zdobyć na podobne gesty.
Miasto nasze całkiem niepiękne ma umowę o partnerstwie z Sumami, miastem na wschodzie Ukrainy, miastem, które też przeszło koszmar ..... okupacji. Tu każdy sobie wstawi sam określenie, jakiej. Bo to, jak ja myślę o okupantach, zupełnie nie nadaje się do pisania i to w żadnym medium. Tam też okupant dopuszczał się strasznych rzeczy, jeszcze nie wiemy tak na pewno, co tam wyjdzie na jaw, ale można się spodziewać najgorszego. Może miasto powinno wysłać słowa wsparcia dla miasta, bo szpital wysłał leki i środki opatrunkowe.
Słowa wsparcia. Niby nic, niby a jednak słowa, gesty symboliczne mają zadziwiająco wysokie znaczenie i potrafią zdziałać cuda.
Miasto pomaga uchodźcom z Ukrainy. Pomagają sami mieszkańcy, ale myślę, że w takim czasie, jak ważne byłoby słowo wsparcia, oficjalne słowo wsparcia walczących z …. – i tu znów każdy sobie sam wpisze określenie okupantem.
Każdego dnia w drodze do domu mijam restaurację Wiktorii Koronienko przy Chrobrego. Codziennie patrzę na prośby o pomoc i wsparcie. Ja to robię, ale widzę też, że zaczynają się gesty niechęci. Ot prosty przykład – pani w sklepie, która całe życie nie pracowała, tylko utrzymuje się z różnego rodzaju zasiłków, raczyła była pogardliwie wyrazić się o uciekinierkach z Ukrainy, które rozpaczliwie szukają pracy, żeby nie być ciężarem. Każdej pracy, bo w ich sytuacji nie jest istotny dyplom konserwatorium, Akademii Sztuk Pięknych, tytuły naukowe i doświadczenia zawodowe. Trzeba tu przeżyć, jeszcze nie wiadomo, jak długo, po to, żeby tam wrócić. A wrócić chce blisko 70 procent uciekinierów. Powiedziałam owej pani, co myślę, nikt inny się nie odezwał. No cóż.
Dlatego uważam, że słowa wsparcia są nader istotne. Może miasto zdobyłoby się na taki symboliczny gest…
Renata Ochwat
Przechodzę od jakiegoś czasu obok tego coraz bardziej walącego się murku. Przechodzę i tak mnie nachodzą różne myśli.