Narasta sprzeciw wobec wycinania zieleni

2022-05-27, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Coraz więcej mieszkańców nie chce już żadnych wycinek drzew. Po prostu nie chce. I widać to zarówno w mediach społecznościowych, jak i w głosach radnych.

Fot. Wolne zasoby wiki

Znów dostałam alarmująca informację od zaprzyjaźnionych osobników. Idą masowe wycinki wzdłuż Kłodawki, potem pod topór pójdą drzewa przy Srebrnej, a w końcu topór położy pokotem stare drzewa wzdłuż Kosynierów Gdyńskich. Znów usłyszałam – napisz, napisz, bo to jest okrutne barbarzyństwo skazujące nas na zdychanie z upału w tym coraz bardziej brzydkim mieście.
Potem otworzyłam media społecznościowe i zobaczyłam kilka płomiennych apeli do radnych i samego prezydenta z prośbą o opamiętanie. Bo chyba tak to trzeba nazwać. Coraz więcej ludzi w mieście widzi, że w imię jakichś partykularnych interesów, jakichś deweloperów czy kogoś jeszcze innego wycinane są drzewa, bo przeszkadzają, bo zasłaniają, bo jeszcze nie wiadomo co.

Coraz więcej ludzi doświadcza też okropnych rzeczy związanych ze wzrostem temperatury, z suszą, z dolegliwościami, jakie niesie za sobą cywilizacja, która wymknęła się spod kontroli ludzi i zaczyna się zachowywać jak sztuczna inteligencja pozostawiona sama sobie.

Coraz więcej mieszkańców Gorzowa, tych, którzy tu jeszcze zostali, a nie przenieśli się do wiosek – sypialni ma dość i dlatego zwyczajnie coraz więcej ludzi zaczyna prosić, apelować, wręcz wymagać, aby zmienić politykę miasta wobec zieleni.

Powiem tak, jak kto nie wie, jak wygląda mały armagedon, niech jedzie na ul. Walczaka. Tam w imię nie wiadomo czego wycięto stare lipy, jeden ze znaków firmowych miasta. Mnie się tam zawsze na płacz zbiera, kiedy na to patrzę. Trzeba tam pojechać i popatrzeć, bo jak mieszkańcy nie zablokują wycinek, to za chwilkę tak będą wyglądać Kosynierów, Srebrna, trasa nad Kłodawką.

Całe miasto zamieni się w pustynię.

Renata Ochwat

Ps. 195 lat temu urodził się Karl Wilhelm Emil Rudolph Treichel, dziedzic majątku w Stanowicach i właściciel Lubna, budowniczy pałacu w Stanowicach, zm. w 1898 r. Piszę o nim, bo to maks ciekawy człowiek był, ale jeszcze bardziej ciekawy był jego syn i synowa ….. Warto sięgnąć po książke Macieja Dudziak „Mesjasz”…..