2022-07-05, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Nie jakieś tam pazie królowej czy inne cytrynki, ale Motyle Kultury. Ciekawe, do kogo w tym roku polecą?
Motyle kultury, czyli nagrody kulturalne prezydenta miasta. Co prawda, do otwarcia sezonu kulturalnego jeszcze trochę czasu jest, ale jak kto ma kandydata do nagrody kulturalne, to powinien w te dyrdy lecieć do magistratu i zgłaszać. Jako że dwa razy byłam nominowana do tej nagrody, nie wypada mi absolutnie komentować, żeby nie było, ze małostkowe coś ze mnie wyłazi.
Dlatego tylko serdecznie namawiam – zgłaszać ludzi kultury do nagrody, zgłaszać, bo akurat ludzie kultury najrzadziej są dostrzegani, najrzadziej nagradzani i najrzadziej doceniani. Zresztą panuje jakieś dziwne przekonanie, umacniane zresztą po raz kolejny przez aktualnie rządzących, że kultura to jakaś taka kategoria, która sama się robi, pieniędzy na nią nie trzeba, bo jakoś tak ze śliny, sznurka i pasztetówki sama się zlepi. A przecież nic bardziej mylnego. Na kulturę, jak i na inne dziedziny życia potrzebne są pieniądze. I aby coś dobrego wyszło, potrzebne są duże pieniądze, bo nic, absolutnie nic ie powstaje za darmo. Tak więc, kto ma pomysła – jak mawiał Kazimierz Furman, niech zgłasza.
A teraz z drugiego kątka, bardziej przyziemnego. Miejski Zakład Komunikacji szuka motorniczych. No to już chyba bardziej wymownego dowodu na to, że może bimbki w końcu ruszą, nie trzeba. Ja, co prawda, uwierzę, jak zobaczę, ale rzeczywiście motorniczowie są poszukiwani. No i od razu powiem też jedno – mnie absolutnie nie przeszkadza, że do pracy wrócą zregenerowane helmuty, czyli stare niemieckie tramwaje, które miały być wycofane z użytku. Dlaczego nie, jeśli przeszły lifting? Czy wszystko musi być supernowoczesne? Czasem zwyczajnie wystarczy coś naprawić, poddać regeneracji i jest. Jakoś tak mam, że lubię to stare.
Renata Ochwat
Ps. Dziś mija dokładnie 120 lat od chwili, gdy wbito pierwszy szpadel [erster Spatentisch], czyli rozpoczęto rozbudowę dworca kolejowego. Była to już trzecia od 1857 r. przebudowa dworca kolejowego. To też tak pod rozwagę….
Jaromir
O pewnym skarbie w tym mieście. Bo jak się okazuje, miasto ma skarby, o których zwyczajnie nie wie, lub też nie chce o nich wiedzieć. Albo nie słyszało, bo tylko żużel.
Nelly dostała kwiatka, i to jest bardzo ładny gest
Naszło mnie na sentymentalne wspomnienia
Jak rewitalizować, to właśnie tak
I znów to cholerstwo zastawia ulice
A do matur coś chyba z miesiąc jeszcze będzie
Jak się patrzy na różne rzeczy, to zawsze się w końcu ślad polski znajdzie
Takich skwerków powinno być więcej
Mało brakowało, doprawdy mało brakowało
Po co nam radni? Mnie właściwie to po nic
